wtorek, 5 grudnia 2017

Listopadowe nowości w przededniu zimy

Listopad zdecydowanie nie jest moim ulubionym miesiącem. Późna jesień, ciemność, zimno, deszcz, krótkie dni i zmiana czasu sprawiają,  że z utęsknieniem czekam na grudzień. Świąteczne, kolorowe światełka, bliskość Bożego Narodzenia, moich urodzin i Sylwestra sprawiają, że od razu jest jakoś tak... Milej :) Aby zakończyć już całkowicie listopad 2017 roku, przejdźmy zatem do podsumowania ostatnich nowości. Ogólnie rzecz biorąc, nie było ich zbyt wiele, ale jak to zwykle - coś jednak się u mnie pojawiło xD
Nowości listopada Black Liner
Nowości listopada Black Liner
Z pewnością jedną z ciekawszych nowości, jaka trafiła do mnie w listopadzie (w prawdzie ze sporym opóźnieniem i po wielu przebojach, bo czekałam na nią od września xD) jest Givenchy Rouge Interdit Vinyl w kolorze nr 16 Noir Revelateur. Sztyft pomadki ma czarny kolor i na ustach utlenia się w zależności od ph naszych warg :) Zarówno szminkę, jak i efekt na ustach pokazywałam już na swoim Instagramie, więc jeśli nie miałyście okazji jej obejrzeć, jak najbardziej zapraszam :)
Nowości listopada Black Liner
Całkiem niedawno wypaprałam również chyba wszystkie swoje prasowane pudry matujące, a że choć jeden taki w kosmetyczce powinno się mieć, jeszcze w październiku zdecydowałam się zamówić po raz drugi koreański produkt TonyMoly Cats Wink Clear Pact nr1. Tym razem zrobiłam mu przyzwoite zdjęcia oraz postaram się, aby pojawiła się jego pełna recenzja. Prawda, że opakowanie jest przesłodkie? :D A i zawartość niczego sobie ;)
Nowości listopada Black Liner
Jak wiadomo, długie włosy potrzebują większej ilości odżywek i pielęgnacji ;) A że w listopadzie trafiłam gdzieś na promocję, zdecydowałam się na wypróbowanie odświeżonych kosmetyków do włosów Garnier Fructis. Postawiłam na odżywki Oil Repair 3 (odżywcza), Goodbay Damage (odbudowująca), oraz Densify (dla gęstszych włosów - cokolwiek to znaczy xD) oraz Maskę Wzmacniającą Grow Strong, przeciwdziałającą wypadaniu. Nie liczę z ich strony na cuda, ale też cudów nie potrzebuję, głównie zależy mi na ułatwieniu rozczesywania, bo moje włosy są zdrowe, a końcówki i tak mam zamiar podciąć jeszcze przed świętami ;)
Nowości listopada Black Liner
Na tym zdjęciu z kolei, widać małe uzupełnienie kosmetycznych niezbędników. Z racji tego, że zużyłam całe zapasy swoich płynów micelarnych, po raz kolejny zdecydowałam się na produkt Mixa z serii Skóra Zaczerwieniona. Muszę przyznać, że naprawdę bardzo mi odpowiadał i nie wiem, czy czasem nie polubiłam go bardziej niż dotychczasowego faworyta z tej półki cenowej, a mianowicie - różowego Garniera ;) Dalej widać Płyn do Higieny Intymnej Facelle Aloe Vera, i wstyd powiedzieć, ale to mój pierwszy produkt tej marki ;) Po testach muszę przyznać rację innym Dziewczynom, iż łączą one ze sobą dobrą cenę, skuteczność działania i delikatność. Myślę, że chętnie sięgnę po inne wersje :) Z przodu widać mój ukochany, napoczęty już szampon Pharmaceris H Łupież Tłusty, który świetnie radzi sobie ze skórą głowy w stanie "biedronkowym", czyli gdy pojawiają się łuszczycowe plamki. Redukuje swędzenie, pomaga w złuszczaniu i przyspiesza leczenie, więc kupuję go regularnie ;) I właściwie w tym miejscu kończą się moje zakupy. Ale... ;)
Nowości listopada Black Liner
Od OliFeeling Fancy dostałam taki miły prezent, zawierający bardzo interesujący dla mnie krem Biotherm Aquasource Gel o pojemności 15ml, Krem do Rąk Benton Shea Butter and Coconut, który ciekawi mnie już od dłuższego czasu, BB Cream Lily Lolo (recenzja tutaj), miniaturki marki I Want, oraz pomadkę Bell Hypoalergenic Mat Liquid Lipstick ...by Marcelina nr 06 Sidney. Bardzo się cieszę i dziękuję ;*
Od jednego z portali internetowych w zeszłym miesiącu dostałam również serię Garnier Botanical do skóry Suchej i Wrażliwej. Całość zawiera Łagodzący Tonik, Mleczko, oraz Krem do Twarzy z wodą różaną. I teraz czas na małe wyznanie... xD Powiem Wam szczerze, że dla mnie test linii ma swojego rodzaju wartość sentymentalną i jest to dla mnie ciekawe doświadczenie, ponieważ w zamierzchłych czasach, gdy miałam jeszcze w głębokim poważaniu jakąkolwiek pielęgnację, namiętnie kupowałam tę linię na zmianę z winogronową, zieloną (bardzo podobały mi się ich zapachy, a słoiczek kremu zużywałam średnio około roku xD Takim byłam gagatkiem ;)). Muszę jednak przyznać, że ten mały powrót do przeszłości okazał się całkiem miły, a różowej linii nie mam właściwie nic do zarzucenia. Mnie bardzo odpowiada ;)
Nowości listopada Black Liner
W listopadzie odezwała się do mnie także marka Naturativ i właściwie od samego początku miesiąca testuję powyższe trio, więc niebawem z pewnością zobaczycie ich recenzję :) Zdecydowałam się wypróbować Rewitalizującą Mleczną Mgiełkę do Ciała udającą trochę balsam (tak, ja niekoniecznie lubię się smarować, wolę pryskać :P), Hipoalergiczny Balsam do Rąk, który razem z mężem zużywamy na potęgę, oraz Hipoalergiczny Scrub Cukrowy
Ostatnim już kosmetykiem, który dotarł do mnie 30stego dnia listopada jest Rozświetlający Krem do Twarzy Resibo Glow. To najnowszy produkt marki, przeznaczony dla wszystkich rodzajów cery do stosowania pod makijaż. Daje on efekt delikatnego, naturalnego blasku, łagodzi zaczerwienienia, oraz wizualnie koryguje niedoskonałości. Dodatkowo mam również wrażenie, że ładnie nawilża i wygładza, choć producent tego nie obiecuje :) Przyznać trzeba, że to naprawdę interesujący gagatek, a przez te kilka dni, kiedy mięliśmy okazję bliżej się poznać, zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Jesteście go ciekawe? Mam dla Was drugi egzemplarz! ;) Na dniach na blogu, facebooku lub instagramie pojawi się prosty konkurs, zapraszam więc do obserwacji, żeby niczego nie ominąć ;)
I to już wszystko na dziś ;) Znacie może któryś z tych produktów? A może wpadło Wam coś w oko? Powiecie co do Was trafiło w listopadzie? Nie bójcie się zostawiać linków do swoich postów z nowościami ;)

67 komentarzy :

  1. Sporo się tego nazbierało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakupów jest niewiele, ale trafiło do mnie trochę prezentów :)

      Usuń
  2. Ejjjj sporo całkiem, fajnie! Miłego testowania :*

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie produkty z Mixy też wypierają niektóre hity. Najbardziej czekam na recenzję produktów Naturativ i Resibo, a co do nowej serii Garniera, cały czas myślę czy po nią nie sięgnąć =)

    Pozdrawiam! =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, niby Mixa, Mixa, a oni całkiem ciekawe kosmetyki mają! :) Naturativ będzie już niebawem, a Resibo możesz przetestować sama, zapraszam na konkurs ;) Pewnie będzie na instagramie :)

      Usuń
  4. Ten szampon mnie tez pomaga, ale akurat na ŁZS. Puder jest uroczy, ale działanie mnie jakoś nie porwało. U| mnie tez niedługo fajne rozdanie, więc zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że Pharmaceris ratuje niejedną głowę ;) Będę zaglądać! A co do pudru, to może to kwestia cery lub upodobań? ;) Z kosmetykami to bardzo różnie bywa :)

      Usuń
  5. Bardzo fajne nowości. Benton krem do rąk posiadałam i nie zachwycałam się. Od tegoż samego portalu dostałam wersję Garnier winogronową i zrobiłam nią sobie lekką krzywdę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe, jak ten Benton sprawdzi się u mnie... A Garnier czym Ci się naraził? Zapchał, czy jakaś alergia? Jestem bardzo ciekawa, co się stało <3

      Usuń
  6. Zaciekawiłaś mnie tym micelem z Mixy :) chyba się mu przyglądnę 😌

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam, ja zdradziłam dla niego ukochanego Garniera ;)

      Usuń
  7. Mnie w oko wpadła ta pomadka płynna z Bell, bardzo ładny kolor! Ogólnie chwalę sobie ich produkty, bo nie przesuszają mi ust.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze powiem, że to moja pierwsza ;) Zobaczymy jak się sprawdzi :)

      Usuń
  8. Chyba widziałam różowego koteczka ;) Fajne rzeczy tutaj masz;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różowy koteczek jest piękniusi ;) xD Dzięki bardzo ;*

      Usuń
  9. uwielbiam lily lolo, Facelle wywoływał u mnie straszne palenie w wersji standardowej, ale nie skuszę się na inne opcje tego płynu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to ciekawe... Ale powiem Ci, że temu nie mam nic do zarzucenia i od razu pójdę po drugie opakowanie ;) chociaż do tego standardowego już mnie zniechęciłaś xD

      Usuń
  10. Ciekawi mnie szminka Vichy, mam nadzieję że pokażesz kolorki przy utlenianiu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ona jest givenchy ;) myślę że recenzja będzie, ale jakby coś, to można już oglądać zdjęcie na ustach na instagramie :)

      Usuń
  11. W sumie jedyne co znam to odżywki Garnier ;) Kuszą mnie jednak kosmetyki Resibo, bo bardzo dużo dobrego o nich słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze można poznać więcej i zaszaleć bardziej, w końcu gwiazdka oraz wyprzedaże już niebawem :)

      Usuń
  12. Bardzo lubię prezenty :) Jakoś ja muszę sobie kupić je sama :)
    Chętnie poznałabym BB Cream od Lily Lolo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze można zacząć od wymian mikołajkowych, albo tego typu akcji :) ja poznałam kilka świetnych dziewczyn przez bloga i regularnie wysyłamy sobie różnego rodzaju drobiazgi ;)

      Usuń
  13. Miłego testowania wszystkich nowości :)
    Zaciekawił mnie ten krem Resibo, jego właściwości są jak dla mnie stworzone :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo :) a krem jest ciekawy, nie powiem ;) dla szarych twarzy w sam raz :D

      Usuń
  14. Ciekawa jestem bardzo marki naturativ, jeszcze nic od nich nie testowałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem szczerze, że ja jestem pozytywnie nią zaskoczona :)

      Usuń
  15. z Resibo miałam krem pod oczy, była na prawdę godny polecenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też na razie mam pozytywne wrażenia na jego temat :)

      Usuń
  16. Sporo tego :) miłego testowania! Kotek jest przesłodki :) niestety nic nie znam oprócz starej wersji odżywki z Garniera :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Swietne nowosci, pomadka z Givenchy bardzo originalna ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, nie dość, że opakowanie nietypowe, to jeszcze sztyft jest czarny 😉

      Usuń
  18. bardzo fajne te nowości, płyn Facelle też niedawno kupiłam po raz pierwszy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Odpowiedzi
    1. Mnie generalnie też, ale nie wszystkie kosmetyki są warte zakupu ;)

      Usuń
  20. Cudny ten kociak od Tony Moly :) A Garnier też mnie ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ostatnio też zakupiłam żel z Facelle, ale to już kolejne opakowanie:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Miałam dwa żele Facelle i ten z aloesem mi bardziej pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ciekawią mnie te produkty od Naturativ, jeszcze nie miałam żadnego kosmetyku tej marki :) Miłego uzywania!

    OdpowiedzUsuń
  24. Ktoś tu będzie pachnieć i błyszczeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. ciekawe to trio od Naturativ, nie znam tej marki zbyt szczególnie, chętnie poczytam o niej coś więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nowość od Resibo brzmi obiecująca.

    OdpowiedzUsuń
  27. Super nowości :) do mnie również odezwało się naturativ, ale nie zdecydowałam się :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Odżywkę z Garniera Oil Repair 3 miałam, jak dla mnie super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja aktualnie używam tej różowej i jest okej, może ta będzie lepsza :)

      Usuń
  29. Lubię odżywki Fructisowe, szczególnie Goodbye Damage

    OdpowiedzUsuń
  30. Opakowanie tego kociego pudru jest prześliczne! :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie takie znowu głupotki;D do mnie niektóre przyszły z poślizgiem 1 grudnia;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę głupotki, bo zakupy stricte z listopada (czyli opłacone i kupione w tym miesiącu) to tylko kosmetyki Fructis i te ze zdjęcia pod nimi :) reszta to to na co czekałam i "dary losu" ;)

      Usuń
    2. U mnie z zakupów też mało bo tylko TBS i Benton zamówiony w październiku (chyba ze 3 tyg szedł), ale paczę całościowo, ilościowo:D

      Nienawidzę tego określenia:D

      Usuń
    3. No ogólnie troszkę się tego zebrało ;)

      Usuń
  32. Bardzo dużo fajnych nowości :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie ma Azjatyków ;( smuteczek xD

    OdpowiedzUsuń
  34. Sporo produktów:) , wiele z nich bardzo lubię

    OdpowiedzUsuń
  35. Jetem bardzo ciekawa kremu Resibo ;0

    OdpowiedzUsuń
  36. Miałam ten szampon z pharmaceris jednak przy regularnym używaniu bardzo mnie podrażniał i swędziała mnie głowa. Ale używany raz na dwa tygodnie był w porządku. Ta czarna szminka bardzo zaskakująca! :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Puder z Tony Moly wygląda cudnie, a Fructisy sprawdzają się u mnie całkiem nieźle :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Muszę sięgnąć i ja po ten płyn Facelle. ;)
    A, i link do moich nowości zostawiam: http://cosmesfera.blogspot.com/2017/12/nowosci-listopadowe.html

    OdpowiedzUsuń
  39. Krem z Garniera jest bardzo interesujący;)

    Zapraszam do Siebie 😍

    OdpowiedzUsuń
  40. Też kupiłam ten szampon Pharmaceris. A krem Biotherm jest bardzo przyjemny.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi miło, że chcesz do mnie zaglądać i czasem zostawić po sobie komentarz ;* Jeśli zaobserwujesz mojego bloga: daj znać! ;) Na pewno Cię wtedy odwiedzę :)