środa, 10 czerwca 2020

Lockdown w nowościach, czyli co trafiło do mnie w ciągu ostatnich dwóch miesiecy

Kwiecień i maj - biorąc pod uwagę moje możliwości - nie były szczególnie obfite w kosmetyczne zakupy :P Miałam jednak imieniny, więc mimo wszystko trafiło do mnie sporo prezentów i to głównie tych związanych z tematyką bloga :D Z racji tego, że już na dobre zaczął się czerwiec, pora chyba wrócić pamięcią do tych niezbyt szczęśliwych, wiosennych miesięcy i zrobić mały przegląd nowości. Ciekawi? Zapraszam zatem do oglądania!
rossman promocja -55%
Zacznę może od promocji w Rossmannie. Mimo wątpliwości, udałam się tam któregoś dnia wieczorem. Byłam w małym centrum handlowym na uboczu Łodzi, przy okazji zakupów w hipermarkecie. Lubię tam teraz jeździć, bo całkiem nieźle dbają o higienę i jest względnie mało ludzi (Łódź - M1 na Brzezińskiej). Skusiłam się na Puder Revlon Candid Photoready, słyszałam o nim dobre opinie, ale z czasem pojawiają się coraz gorsze xD Będę więc musiała szybko wyrobić sobie własną :P Poza tym, wrzuciłam do koszyka gąbkę do podkładu Lovely Delicious Blender, oraz masę pomadek, które u mnie w domu schodzą hurtem, a dodatkowo masowo gubi je Lilka (pomijam fakt, że jedną sobie otworzyła i zeżarła). Skusiłam się na Kneipp Lip Care Almond Candellia, Isana Intensiv, Soraya Plante Naturalnie Nawilżający Balsam do Ust, oraz Blistex Lip Infusions Hydration. Błagam, Lileczko, nie dotykaj ich tym razem!
basiclab pod oczy bielenda supremelab elixir
Wraz z premierą nowej linii Bielendy - Supremelab Barrier Renew, zapragnęłam posiąść Barierowy Eliksir Hydro-Odżywczy z Kompleksem NMF. Z okazji sporej promocji w jednym ze sklepów internetowych, postanowiłam go nabyć. Kolejną rzeczą ze zdjęcia, jest Basiclab Kuracja Przeciwzmarszczkowa pod Oczy Nawilżenie i Ujędrnienie, upolowana na sporej promocji w Hebe, tego samego dnia, co ampułka Pureheal's z następnego zdjęcia (Był to okres największego lockdownu,  kiedy to miałam chodzić na ulicy 2 metry od męża, z którym śpię w jednym łóżku. Weszłam do drogerii bo zapomniałam kupić w markecie chusteczki, a na mojej drodze stanął regał z promocjami :P Na serio ceny obu były mega niskie!). Widziałam, że produkt ten jest bardzo chwalony, a ja akurat wypaprałam wszystkie kosmetyki pod oczy. Mam nadzieję, że też będę z tego serum zadowolona ;)
krave pureheals jumiso eveline
W ostatnim czasie, udało mi się upolować kilka innych rzeczy w świetnych cenach. Były to między innymi Jumiso Have a Good Cream, z wąkrotką azjatycką i śluzem ślimaka, Eveline Glycol Therapy Kuracja Przeciw Niedoskonałościom na Noc (zawiera 5% kwasu glikolowego, 10% niacynamidu oraz 1% cynku) oraz Zestaw PureHeals Centella, składający się z Centella 90 Ampoule (tylko ona załapała się na zdjęcie), kremiku i maski w płachcie. Krave Kale-Lalu-yAHA to z kolei mój pierwszy prezent imieninowy (już w normalnej cenie), który dotarł do mnie chyba po 2 miesiącach czekania... Generalnie trochę strach coś teraz zamówić za granicą, nawet jeśli w teorii powinno dojść :(
Avene Biore
Z racji mojej wieloletniej już walki z rumieniem, przy okazji zamówienia w jednej z aptek internetowych, postanowiłam wrzucić do koszyka Avene Antirougeurs Fort Koncentrat na Utrwalone Zaczerwienienia. Szczerze Wam powiem - pierwsze wrażenie jest naprawdę bardzo dobre! :D (i to był już chyba mój ostatni zakup z tego okresu). Przejdźmy teraz do prezentów! :D Od jednej z moich kochanych obserwatorek na Instagramie dostałam też mój ulubiony filtr do twarzy Biore UV Watery Gel Aqua Rich SPF 50+ PA ++++. Jak wiadomo - samoloty z Japonii nie latają i dostane go graniczy z cudem, więc tym bardziej strasznie dziękuję! ;*
Pixi
Podczas standardowych ploteczek na temat naszych kotów z Anetą Cosmeticosmos, wspomniałam jej że jeszcze nigdy nie miałam styczności z marką Pixi. Już po kilku dniach, obdarowała mnie ona mnóstwem cudowności z linii Milky i Jasmin oraz odlewką toniku glikolowego Glow Tonic. Kochana, bardzo Ci dziękuję ;* Części rzeczy już używam, a te zawierające retinol, czekają spokojnie na jesień ;) Mam nadzieję, że po usłyszeniu tylu zachwytów i ja znajdę wśród ich oferty coś dla siebie :)
cell fusion c
To z kolei imieninowa paczuszka od Interendo :) Dostałam w niej tonik Cell Fusion C pH Condition Toner, Cell Fusion C First Cure Serum, oraz dwie miniaturki nowej dla mnie marki: Cremorlab. Jedna z nich to pianka do mycia twarzy, a druga krem. W przesyłce były także chusteczki higieniczne z Hello Kitty, ale zdążyłam je już zużyć :P
Mugler Alien Guerlain Herba Fresca
Moje imieniny były w tym roku bardzo bogate w kwestii perfumeryjnej. W sumie nic w tym dziwnego, wszak zanim trafiły do mnie te dwa zapachy, miałam raptem 3 albo 4 flakony z czego 2 typowo wieczorowe (czyli dość skromnie, jak na mnie w ostatnich latach). Alien Thierry Mugler to mój stary ulubieniec, o czym wiedzą już chyba wszyscy z rodziny, ale mąż zaskoczył mnie kupując mi zapach Guerlain Aqua Allegoria Herba Fresca. Skubany świetnie zna mój gust. Aromat jest zimny, świeży i naprawdę strasznie mi się podoba! 
Xiaomi peeling kawitacyjny roller easylivin
Tak sobie myślę - musiałam wyjątkowo głośno i długo jęczeć, że marzy mi się Peeling Kawitacyjny Xiaomi inFace, ponieważ w maju dostałam go od brata na imieniny :D Może jeszcze za wcześnie na podsumowujący osąd, ale na razie bardzo się lubimy. Z kolei Easy Livin' Gold Derma Roller przez Myskinstoryy, "chodził za mną" mniej więcej od Bożego Narodzenia, więc gdy na jej profilu znalazłam kod zniżkowy do sklepu, a mój portfel akurat został zasilony imieninową gotówką, szybko zdecydowałam: Biorę. I nie żałuję :D Kwarcowy przy nim wymięka :P
mesoestetic cell fusion c spf filtr
Niestety w związku z pandemią koronawirusa musiałam odwołać swój urlop w Chorwacji, ale mimo wszystko Topestetic wysłał mi w prezencie dwa filtry - jeden do ciała (ich używam głównie na wakacjach), czyli Mesoestetic Antiaging Body Sun Mist SPF 30, a drugi do twarzy (te stosuję codziennie :)) - Cell Fusion C Laser Sunscreen 100 SPF 50+ PA +++, za który już zdążyłam się zabrać ;) Nie powiem, również zrobił dobre pierwsze wrażenie. 
dermena men
Mój mąż otrzymał także w prezencie zestaw kosmetyków Dermena. W jego skład wchodzi między innymi Dermena Men Lotion Hamujący Wypadanie Włosów. Został on opracowany w odpowiedzi na problemy łysienia typu męskiego spowodowanego również zaburzeniami w obrębie gospodarki hormonalnej androgenów. Dermokosmetyk zapobiega wypadaniu włosów, hamuje postępowanie procesu łysienia i tworzenia zakoli, a także stymuluje porost włosów. Sprzyja pielęgnacji włosów czyniąc je świeżymi, gęstymi i zdrowymi. Drugim kosmetykiem jest Dermena Odżywka Wzmacniająca do Włosów. Unikalne połączenie składników odżywczych oraz wygładzających wzmacnia włosy i odbudowuje ich strukturę keratynową. Opatentowana substancja czynna pochodzenia witaminowego wzmacnia mieszki włosowe, poprawia odżywienie oraz chroni przed powstaniem podrażnień. Spowalnia także proces wypadania włosów i przywraca naturalną równowagę skórze głowy. Ostatnia już rzecz, to z kolei Dermena Men Szampon Hamujący Wypadanie Włosów. Dzięki specjalnie dobranym składnikom aktywnym, zapobiega on utracie pasm i stymuluje proces ich odrastania. Równocześnie poprawia mikrokrążenie skóry głowy oraz reguluje pracę gruczołów łojowych, zapobiegając nadmiernemu przetłuszczaniu się włosów. Chroni przed powstawaniem podrażnień skóry głowy. Dodatek składników o działaniu regenerującym i ochronnym sprawia, że włosy są odpowiednio odżywione, odzyskują swój blask oraz sprężystość.
I to już wszystko na dziś :) Co trafiło do Was w tym trudnym czasie? Wracacie powoli do pracy? Ja szczerze Wam powiem, że mimo iż powoli witamy się z "normalnością", to ze względu na największą "ever" liczbę zachorowań i prężne zasilanie "grupy ryzyka z chorobami towarzyszącymi" mam lekkie obawy dotyczące tego, co będzie dalej... Życzę Wam dużo zdrowia, a Wy trzymajcie kciuki za mnie ;) Coś z moich nowości wpadło Wam w oko? Dajcie znać!

32 komentarze :

  1. Dużo tych nowości się nazbierało :) mi się udało powstrzymać przed promocją w Rossmannie. Później kupiłam tylko żel do usuwania skórek od Sally Hansen :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurczę, ja też go kupiłam i zapomniałam pokazać 😂 tu na całe szczęście są nie tylko moje zakupy, ale też masa prezentów ❤️

      Usuń
  2. Masażer i filtr CF są wśród moich chciejek😂 A tą serię Bielendy bardzo lubiłam💙
    Niestety na razie nie da się żyć całkiem „normalnie”. Tym bardziej, że ludzie są totalnie nieodpowiedzialni. Coraz więcej osób nic sobie nie robi z zaleceń.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie! Najgorsze jest to, że z dystansu i noszenia masek w pomieszczeniach ludzie nic sobie nie robią 😕 zachorowań coraz więcej, ja nie rozumiem tego wszystkiego 🤯 a roller jest ekstra ❤️ Filtr z resztą też 😁

      Usuń
  3. W oko mi wpadła Herba Fresca, bo nastawiam się na nią od lat, ale wiecznie mam tyle zapachów, które mi ludki prezentują, że nie ma sensu po prostu kupowac nowego :/ Alien był również kiedyś moim ulubieńcem, ale w pewnym momencie mi się gust zmienił i teraz jest dla mnie ciut za słodki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tego zapachu wcześniej nie znałam, ale mój mąż jest perfumowym freakiem i sprezentował mi go na imieniny. Trafił genialnie, strasznie mi się on podoba 🤩 A Aliena nadal bardzo lubię 😁

      Usuń
  4. Wspaniale nowości, już widzę pozycje na moją wishliste :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam nadzieję, że Pixi się sprawdzą i fajnie zadziałają :) Mnóstwo fajnych nowości widzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Części już używam i fajnie się sprawdzają! :)

      Usuń
  6. Jestem bardzo ciekawa pomadki ochronnej Isana ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekne nowosci, Alien uwielbiam :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajne nowości. Serię jaśminową Pixi uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co Ci najbardziej przypadło do gustu? ;)

      Usuń
    2. Olejek na dzień i oba kremy. Tonik też jest całkiem fajny :)

      Usuń
    3. To super 😉 ja się wezmę za tą linię po lecie 😁

      Usuń
  9. Bardzo dużo tego, czekam na recenzje, życzę miłego testowania. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Narzędzie tortur widzę :D ja sój tonik też zostawiłam na jesień ;P Wszędzie widze Pure Heals i zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo fajne promocje były na niego w Hebe 😉

      Usuń
  11. Powiem Ci, że jak na lockdown, to całkiem sporo tych nowości u Ciebie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście moje zakupy są na pierwszych 3 zdjęciach 😉 to przez imieniny w maju 😜

      Usuń
  12. Zaciekawił mnie ten zapach Herba Fresca, bo ostatnio lubuję się w tego typu "świeżakach" :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Wow, ile nowości! Przy Tobie przynajmniej nie mam wyrzutów sumienia jeśli chodzi o moje zakupy. :D Serum pod oczy BasicLab też zakupiłam.;) Ciekawa jestem kosmetyków Pixi, bo znam tylko toniki. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nadmienię tylko, że moje zakupy są tylko na 3 pierwszych zdjęciach 🤪 ale przez 2 miesiące trochę się nazbierało...

      Usuń
  14. Te kosmetyki z Pixi mnie ciągle ciekawią, bo widzę, że duzo blogerek je ma )

    OdpowiedzUsuń
  15. Muszę sprawdzić ten roller, bo już od dłuższego czasu się nad nim zastanawiałam.

    OdpowiedzUsuń
  16. A mnie mega zainteresował ten roller Easy Livin' Gold Derma Roller, naprawdę jest taka różnica między kwarcem a nim? Też uwielbiam perfumy Guerlain Aqua Allegoria tylko ja jestem fanką zapachów z wyraźną nutą owocową :) Super wpis

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam ten zapach od Guerlain Aqua Allegoria Limon Verde - to zapach moich zeszłorocznych wakacji na Sycyli :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi miło, że chcesz do mnie zaglądać i czasem zostawić po sobie komentarz ;* Jeśli zaobserwujesz mojego bloga: daj znać! ;) Na pewno Cię wtedy odwiedzę :)