niedziela, 7 kwietnia 2019

Kosmetyczni ulubieńcy marca, czyli o moich "rossmannowych" perełkach

Wiosna chyba rozgościła się u nas na dobre, a ja o dziwo pierwszy raz od lat nawet polubiłam się z marcowym słońcem (normalnie trochę taki ze mnie wampirek ;)), a także chłodnym wiatrem. Częstsze spacery i wyjścia z domu, sprzyjały odwiedzaniu okolicznych parków oraz sklepików, więc znowu wróciłam do codziennego makijażu. I w tym miejscu przejdźmy do meritum. Co sprawdziło się u mnie w ostatnim okresie? Same zobaczcie! Dodatkowo tym razem wszystko możecie dostać w zwykłym Rossmannie :D (Nie żadne zamawiania z Azji i te sprawy :P)
Kosmetyczni ulubieńcy marca
perełki z rossmanna
Pierwszym z produktów, który jest takim trochę "odgrzewanym kotletem", ale naprawdę bardzo go lubię, a jeszcze nigdzie o nim nie wspominałam, jest Maybelline Lash Sensational Multiplying Mascara. Kocham ją naprawdę od bardzo dawna i jeśli nie wiem na jaki tusz postawić, zawsze kupuję ten. Szczoteczka jest bardzo wygodna, można nim osiągnąć spektakularny efekt, świetnie trzyma się na rzęsach i nie kosztuje majątku. Ja jestem bardzo na tak! Drugi z produktów z kolei sprawił, że polubiłam eyelinery w pisaku. Ja! Zagorzała przeciwniczka tego sposobu rysowania kresek! :D O Eveline Precise Brush Liner pisałam już tutaj, więc nie będę się po raz kolejny szczególnie na ten temat rozwodzić. Jego główną zaletą jest fakt, że naprawdę bardzo łatwo namalować nim elegancką kreskę, jest bardzo trwały, stosunkowo wydajny i ma śliczne, błyszczące wykończenie, którego próżno szukać w przypadku eyelinerów w żelu. Jeśli zastanawiacie się, co nabyć w Rossmannie podczas promocji na kolorówkę (następna już 19 kwietnia), zdecydowanie warto wrzucić go do koszyka ;)
perełki z rossmanna
Kolejnym produktem, który podbił moje serce a wcale się na to nie zapowiadało, jest puder AA Wings of Color Dust Matt Loose Powder nr 30 Make Up Fixer. Chciałam kupić sobie ten fioletowy, ale zamotałam się w drogerii i skończyłam z białym. Brawo ja! (ciekawe kiedy zgubię własną głowę). Nieco zawiedziona własnym wyborem, zaczęłam go testować i coś zaskoczyło :) Wygodne sitko, ładne wykończenie, dobre utrwalenie makijażu, elegancki wygląd przez cały dzień, piękne wygładzenie cery... Ja zdecydowanie będę do niego wracać, mimo mojej dawnej awersji do sypkich produktów. I może w końcu następnym razem uda mi się kupić ten fioletowy, po który wtedy poszłam :D
perełki z rossmanna
Kolejną perełką, do której wróciłam po jakimś czasie i w marcu zyskała u mnie nowe życie, jest Kneipp Aromatyczny Płyn Pielęgnujący "Na dobranoc". Już jedna nakrętka tego produktu, potrafi skutecznie umilić kąpiel i pomóc w ukojeniu nerwów po przerąbanym dniu xD Piana jest sztywna i obfita, woda barwi się dzięki niemu na niebiesko, a zapach towarzyszy nam dosłownie aż do wyjścia z łazienki. Nie jest to najtańszy produkt, ale warto wydać na niego nawet te 24zł w cenie regularnej :) Powyższa wersja zapachowa jest moją ulubioną, ale podejrzewam, że każdy znajdzie coś dla siebie. Z ciekawostek - w sklepie internetowym Kneipp albo w TkMaxx bywają niedostępne w Polsce zapachy ;) Każdy jest tak samo genialny! I żaden nigdy nie wysuszył mi skóry :)
I to już wszystko na dziś :) Znacie choć jeden z kosmetyków, który podbił moje serducho wczesną wiosną? Jaki macie stosunek do mojego top 4? Coś znacie? Któryś produkt lubicie? Dajcie koniecznie znać!

57 komentarzy :

  1. Ten tusz do rzęs z Maybelline jest genialny, miałam go i miło wspominam. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z promocji w tym roku nie skorzystam, ale na płyn Kneippa mam ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, na dobrą sprawę wszystkie zapachy są ciekawe :) A czerwony pachnie wypisz wymaluj jak Kenzo Flower :D

      Usuń
  3. Nie znam tych produktów, ale Kneipp bardzo mnie kusi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz kąpiele, to wypróbuj koniecznie! :)

      Usuń
  4. Nad wycieczką na promke mocno się zastanawiam bo jest kilka rzeczy, które mnie interesują 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba zawsze się coś znajdzie :) Ja pewnie pójdę, choć szaleć nie będę ;)

      Usuń
  5. Żadnego z tych produktów nie miałam :P. Puder AA zapiszę sobie, nie spodziewałabym się, że wypadnie tak fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie też się nie spodziewałam, szczególnie że kupiłam nie ten co chciałam xD

      Usuń
  6. Ciekawi mnie płyn do kąpieli. 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Znam jedynie tusz Lash Sensational, ale u mnie nie zrobił wielkiego wrażenie - był okej, ale ulubieńcem zdecydowanie nie został :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja tak mam z tuszami Rimmela, jak nie wiem co kupić, kończę z którymś z serii ScandalEyes :D Swoją drogą często mylę Rimmel i Maybelinne, dla mnie w zasadzie to jedno i to samo. Tusz w pisaku mam i uwielbiam. Jedyne, czego się czepiam to "wąskość" pisaka - w sensie opakowania, ale ja mam skrzywienie już po japońskich :D Nad tym płynem do kąpieli ostatnio właśnie zastanawiałam się w TK Maxxx, ale jak mówisz, że warto...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak spotkasz coś w TKMaxx to kupuj, warto ;) Mnie ten eyeliner pasuje pod każdym względem, ale może nie mam nawyków związanych z grubszymi pisakami :)

      Usuń
  9. Też uwielbiam ten tusz do rzęs!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Kocham ten tusz z Maybelline i często do niego wracam :) Zaciekawiłaś mnie tym pudrem z AA :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli tak, to wypróbuj, może akurat też się u Ciebie sprawdzi :)

      Usuń
  11. Mascarę Maybelline polubiłam, choć pamiętam, ze nie od razu. Ale po jakiś 2 tygodniach byłam już bardzo zadowolona;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro tak, to dobrze że mimo wszystko ją polubiłaś :)

      Usuń
  12. Ten tusz i eyeliner bardzo mi pasują, puder muszę wrzucić na moją zakupową listę, płyn do kąpieli niestety nie dla mnie, nie mam wanny :(.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też przez jakiś czas nie miałam wanny i bolało :D lubię kąpiele :)

      Usuń
  13. Lubię posty z nowościami, ulubieńcami i denka. Dzięki temu poznaję mnóstwo nowych kosmetyków o których istnieniu nawet nie wiedziałam. A później tylko pozostaje łapać się za portfel..Niestety zawsze kończy się to wpisaniem jakiegoś kosmetyku na listę rzeczy do kupienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam identycznie :D chociaż nie za bardzo lubię akurat denka, to do nowości i ulubieńców prawie zawsze zaglądam :)

      Usuń
  14. Ta maskara ma idealna szczoteczkę, zużyłam x opakowań ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam płyn Kneipp i bardzo dobrze go wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Tusz Lash Sensational miałam dawno temu, ale pamiętam, że super mi się sprawdzał. Będę musiała go kupic jak wykończe zapasy ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja niestety żadnego z nich nie kojarzę :/

    OdpowiedzUsuń
  18. Tusz uwielbiam od dawna, a ten eyeliner jest moim nowym odkryciem. Reszty nie znam, ale z chęcią przetestuję.

    OdpowiedzUsuń
  19. Tusz rzeczywiście robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Znam wszystko oprócz pudru (może kiedyś się skuszę, kto wie).

    OdpowiedzUsuń
  21. Pudry z AA uwielbiam, mam całą trójkę i wszystkie sprawdzają mi się świetnie. A liner mam gdzieś w zasobach - muszę go w końcu przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
  22. ja używam tylko tej maskary z Maybeline i to jest sztos! moja ulubiona od już długiego czasu i nigdy jej nie zamienię :) na pewno zakupię przy promocji, która będzie niebawem

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie znam tych rzeczy , ale chętnie wypróbuje tusz.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ten tusz do rzęs to faktycznie hit. I to nie tylko u Ciebie. Obecnie mam już chyba 4 opakowanie i oczywiście wszystkie kupione na promce w Rossmannie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie znam żadnego z tych kosmetyków, ale pewnie skuszę się na ten tusz do rzęs.

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie miałam przyjemności nic z tych perełek wypróbować, ale tusz do rzęs myślę, że by mi się spodobał.

    OdpowiedzUsuń
  27. O tak ten tusz do rzes tez lubie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. I wszystkie te cuda kupiłaś w Rossmanie?

    OdpowiedzUsuń
  29. Tak, znam tusz Maybellina, a z eyelinerem Eveline mam zamiar się zapoznać. ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Tusz i eyeliner lubię, a puder mnie ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Tusz najlepszy. Używam od dłuższego czasu

    OdpowiedzUsuń
  32. Fajny wpis, Dzięki za podzielenie sie nowościami

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi miło, że chcesz do mnie zaglądać i czasem zostawić po sobie komentarz ;* Jeśli zaobserwujesz mojego bloga: daj znać! ;) Na pewno Cię wtedy odwiedzę :)