niedziela, 26 października 2014

Październik i nowości :)

W październiku, jak to zwykle... Czyli znowu wpadło mi do koszyka parę rzeczy. Szczerze powiedziawszy myślałam, że jest tego mniej. Dopiero kiedy zebrałam się do robienia zdjęć, okazało się, że jest tego dużo więcej, niż się spodziewałam ;) W związku z tym, zapraszam wszystkie chętne Damy do oglądania :)
Z racji tego, że moja okolica pod oczami ostatnimi czasy wygląda nie najlepiej, sprawiłam sobie serum Vichy Liftactiv Serum 10 Eyes&Lashes. Liczę na to, że pomoże mi w uporaniu się z cieniami, opuchlizną, drobnymi zmarszczkami i poprawi kondycję moich rzęs. Ech, dużo, oby choć trochę się sprawdziło... Olejek Evree, Magic Rose dostałam do przetestowania jakiś czas temu i powiem, że bardzo fajnie sprawdza się przy demakijażu i jako maseczka :) Tutaj można przeczytać więcej na jego temat. Zestaw Caudalie Vinoperfect, składający się z serum i kremu na dzień, udało mi się wypatrzeć w jednej z aptek internetowych w przystępnej cenie. Z racji tego, że piegów próbuję pozbyć się właściwie od dziecięcia, nie mogłam się powstrzymać. Serum już jest w użyciu, krem jeszcze moment poczeka na swoją kolej. Zestaw Clinique, składający się z kremu pod oczy, maski, kremu do twarzy, próbki podkładu i kosmetyczki, trafił do mnie podczas dni Vip w Sephorze. Promocje to samo zło...
Kosmetyki do pielęgnacji ciała, również trafiły do mnie w dość obfitej ilości. Maskę do rąk Organique uwielbiam, więc gdy nadarzyła się okazja kupienia jej taniej (recenzja), trafiła do mego koszyka. Z resztą razem z masłem do ciała i peelingiem z serii Goat Milk&Lychee. Podczas weekendu zakupów z Twoim Stylem obowiązywało 20% rabatu, więc oczywiście nie mogłam przejść obok Organique obojętnie. Peeling i żel pod prysznic Nuxe kupiłam, bo bardzo przypadł mi do gustu zapach tej linii, który miałam poznać przy okazji stosowania balsamu. Oba kosmetyki świetnie pachną i dobrze działają. Z kolei Peeling: Koktajl z Mango, Bomb Cosmetisc, trafił do mnie z bardzo prozaicznego powodu. Chciałam lepiej poznać ofertę tej marki, więc kiedy nadarzyła się okazja kupienia tych kosmetyków taniej, chętnie z niej skorzystałam ;)
Pora na pielęgnację ust. Pomadka L'Occitane Ultra Rich, Lip Balm i balsamy do ust Bomb Cosmetics (Bubblegum i What'a Melon), to kolejne nabytki z Weekendów Zniżek, którymi gazety raczyły nas w październiku. Jak widać - dla mnie to bardzo zgubna impreza :D Trafił do mnie jeszcze Nawilżająco-Regenerujący Balsam do Ust Biogena. Widziałam, że jest chwalony na wielu blogach i postanowiłam sprawdzić to na sobie :)
Postanowiłam też wymienić moje stare cążki, więc postawiłam na firmę Donegal. Kupiłam też nową odżywkę do paznokci, stara zaschła na amen. Padło również na markę Biogena, a mianowicie Odżywkę do Paznokci Multiwitaminową.
No i na sam koniec Kallos Cosmetics :) Znowu efekt kuszenia mnie zewsząd. Maski do włosów Banana i Jasmine, obie o obłędnych zapachach, ta pierwsza chyba o lepszym (dla mnie) działaniu. W moim przypadku niewydajne, ale chyba będę do nich wracać ;) Żółta jak widać została świeżo wyciągnięta z łazienki i niestety kropeczki, które pozostawiła na opakowaniu woda, dostrzegłam dopiero po zgraniu zdjęć na komputer. A że nadal nie mam swojego laptopa i zgranie zdjęć z aparatu to prawdziwa wojna światów, to zdjęcie będzie z kropeczkami ;)
Może znacie któryś z tych kosmetyków i podzielicie się swoimi wrażeniami? Jak widać moja silna wola, okazała się znowu wyjątkowo słaba :P

94 komentarze :

  1. Olejek Evree od dawna mnie bardzo ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No no, trochę tych nowości jest! Ja się czaję na Kallosa bananowego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety "trochę" to bardzo mało powiedziane... :D A bananowy kallos jest bardzo fajny! Polecam do włosów niskoporowatych - jak do innych, nie wiem ;)

      Usuń
  3. Odżywki Kallos juz dawno za mną chodzą. Muszę sie w nie zaopatrzyc gdy tylko nadarzy się okazja

    OdpowiedzUsuń
  4. Pani poszalała! Ja musze w koncu kupic maske kallosa : )

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne zakupy, szczególnie Nuxe oraz Organique mogłabym przygarnąć :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Trochę popłynęłaś :) Będę czekała na recenzję kremu pod oczy z Clinique :) To wersja podstawowa czy rich? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety... A krem pod oczy Clinique to podstawowa wersja :)

      Usuń
    2. Jeśli stosowanie kosmetyków będzie sprawiało Ci radość to zdecydowanie: STETY :D Usprawiedliwiam Cię ;)

      Usuń
  7. WOW, sporo tego! :D Jestem ciekawa zapachów Kallosa ;) Mam latte i kocham ten zapach, te pewnie równie obłędne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaśmin pachnie jak prawdziwe kwiaty jaśminu, a banana jak budyń bananowy :) Super są obie :)

      Usuń
  8. Mam tę bananową maskę Kallosa i uwielbiam jej zapach :) Działa też bardzo fajnie, sama przyjemność z używania :)
    Jestem ciekawa opinii o serum i kremie Caudalie, z tą serią jeszcze nie miałam do czynienia, ja obecnie testuję olejek, krem i serum z linii Poluphenol [C] :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Recenzja na pewno się pojawi, Pierwsze wrażenia są jak najbardziej pozytywne :) Co potem - wyjdzie w praniu ;)

      Usuń
  9. Oprócz bananowego Kallosa nie znam żadnego produktu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super zakupy,kilka produktów mnie kusi.U mnie maski Kallos sie nie sprawdzają :/

    OdpowiedzUsuń
  11. Z masek Kallos najbardziej lubię wersję różową, nabłyszczającą, tych nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różową ma moja mama i nie powiem, też działa całkiem fajnie :)

      Usuń
  12. Cudeńka z Bomb Cosmetics ;p Marzą mi się ;p

    OdpowiedzUsuń
  13. Matko ile wspaniałości :) Ależ Ci zazdroszczę :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Ech te zakupy... Październikowe już pokazywałam, ale chyba będę musiała pokazać jeszcze raz:| Ja ściągnęłam od Ciebie Vichy, a Ty ode mnie Clinique:D U mnie już oba w akcji:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokaż resztę, pokaż :) A ściągnąć coś trzeba, jednak czytanie blogów ma ogromny wpływ na to, co się kupuje ;)

      Usuń
    2. Tak coraz częściej się nad tym przyłapuję:D póki co jestem zadowolona z tego duetu, tylko Vichy dozuje za dużo produktu:( Daj znać jak te balsamy do ust zwłaszcza L'occitane i BC.

      Usuń
    3. ja jeszcze zużywam tą próbkę i to jest tak wydajne, że 15ml starczy mi chyba na milion lat świetlnych :P Dam znać jak balsamy :)

      Usuń
  15. Miałam kilka produktów z Clinique i były niezłe ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. ojojoj:( przegapiłam jakąś promo w sephorze na clinique:((( ? jak to się stało :(((

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ciekawa jestem tych masek do włosów "Kallos";)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam żadnego z tych kosmetyków, a wszystkie wyglądają bardzo ciekawie, więc zapowiadają się interesujące recenzje!
    Chyba najbardziej będę wypatrywać Twojej opinii o serum Caudalie, bo jest na mojej liście zakupów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napiszę, mam nadzieję, że opinia będzie pozytywna ;)

      Usuń
  19. Ja się kuszę na algowego Kallosa i chyba w poniedziałek go zakupię, widziałam też czekoladowego i color, miałam czekać aż mi się skończy keratin, ale chyba nie dam rady :) Peelingów z organique zazdroszcze bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajne zakupy. Chyba nic nie znam z tych kosmeyków

    OdpowiedzUsuń
  21. Zupełnie nie znam Twoich nowości, więc pozostaje mi tylko życzyć Ci przyjemnego używania :) I pozdrów ode mnie swoją silną, słabą wolę:D
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  22. spore zakupy, żadnych z tych kosmetyków jeszcze nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Daj znać czy serum z Vichy coś pomogło. Moje okolice oczu aktualnie zmagają się z takimi samymi problemami jak Twoje. W tym miesiącu kupiłam krę pod oczy z nuxe ale już zauważam, że jest dla mnie za słaby. Zakupy jak zwykle bogate :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A który krem z nuxe kupiłaś? Będzie recenzja? Chętnie poczytam :) O Vichy na pewno coś naskrobię :)

      Usuń
  24. Na Kallosa bananowego mam ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wow, Kochana. Poszalałaś. Muszę przyznać, że nowości świetne. Najbardziej podobają mi się nowości z Organique i Clinique :)

    OdpowiedzUsuń
  26. ojjj te maski do włosów niesamowicie mnie kuszą ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Magic Rose wpadł i w moje ręce :) Z twoich nowości znam i lubię krem pod oczy Clinique oraz bananowego Kallosa :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Clinique mnie ciekawi przeogromnie.

    OdpowiedzUsuń
  29. Mam maskę bananową super jest

    OdpowiedzUsuń
  30. genialne nowości, czasem trzeba dać się ponieść zniżkowym kusicielom ;) o Biogenie słyszę po raz pierwszy dlatego tym bardziej jestem ciekawa jak da Ci rezultaty. Serum pod oczy z Vichy miałam okazję używać tylko w formie próbki więc będę cierpliwie czekać jak Twoim zdaniem wywiązuje się z obietnic producenta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O serum Vichy na pewno napiszę coś więcej. Na razie intensywnie używam odżywki do paznokci biogena i nie powiem - odczucia są bardzo pozytywne :)

      Usuń
  31. Ten olejek Evree planuję kupić jak wykończę zapasy. Nuxe od zawsze mnie kusi, ale raczej też olejkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Hehe nieźle zaszalałaś,ale zakupy bardzo mnie zaciekawiły :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Miałam miniaturę kremu pod oczu Clinique, ale nie przekonał mnie do siebie. Mam też balsam do ust z Biogeny, ale na razie jeszcze go nie stosowałam.

    OdpowiedzUsuń
  34. Olejki Evree kuszą teraz chyba na wszystkich blogach. Ja jeszcze nie miałam, ale już mogę powiedzieć, że podobają mi się ich opakowania, są takie eleganckie:)

    OdpowiedzUsuń
  35. maski Kallos i olejek Evree są mi znane i lubiane ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. No rzeczywiście sporo tego :) Nie używałam żadnego kosmetyku z tych które nam tu pokazałaś, ale za to używałam już kilku innych masek z Kallosa i w sumie jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Wspaniałości, chętnie trochę bym Ci podkradła ;) hihi
    Będę czekać na recenzje, zwłaszcza, że interesuje mnie wszystko ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Chętnie przetestowałabym kosmetyki Organique i Clinique. Kallosa strasznie nie lubię :(

    OdpowiedzUsuń
  39. świetne nowości, w tym Nuxe-bomba

    OdpowiedzUsuń
  40. Świetne zakupy;) maski z Kallosa są rewelacyjnie ;) i tanie!
    Bella

    OdpowiedzUsuń
  41. O ja miałam chęć na tą maskę bananową, ale nie ma jej w hebe.
    Kupiłam keratynowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie zauważyłam, że jest z nią problem, ja wzięłam ostatnią...

      Usuń
  42. ja od niedawna mam ten olejek evree i póki co podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Świetne nowości :) Ciekawa jestem opinii o zestawie Clinique, bo chodzi za mną jego zakup oraz o pomadce L'Occitane, bo sztyft Burt's Bees mnie zawiódł i będę potrzebowała czegoś lepszego :)

    OdpowiedzUsuń
  44. zazdroszczę, w moim najblizyszym Hebe maski Bananowej nie ma juz jakis czas, kupiłam więc algową i tez jest niezła:)

    OdpowiedzUsuń
  45. Same wspaniałości ! Przyjemnego testowania a ja czekam na recenzję !! :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Ohoho trochę Ci się tych nowości nazbierało! U mnie na szczęście październik miesiącem odwyku zakupowego, ale trochę go zlamalam :p w sumie to nie znam Twoich nowych nabytkow, więc chętnie poczytam recenzje ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie chyba listopad musi zostać miesiącem odwyku ;)

      Usuń
    2. Hehehe, nie wierzę, że tak będzie :PP ale trzymam kciuki ;)

      Usuń
    3. Na razie całkiem nieźle mi idzie! :D

      Usuń
  47. Nie znam nic i chętnie przygarnęłabym po prostu wszystko. Fantastyczne zakupy! :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Zestawu z Caudalie jestem bardzo ciekawa. Dotychczas stosowane przeze mnie kosmetyki tej marki przypadły mi do gustu, więc mam ochotę na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  49. ale Ci zazdroszczę!



    _________________________
    fashionblogger,styling&makeup
    WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  50. Muszę koniecznie kupić tę maskę bananową z Kallosa, bo Keratynową uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  51. Maska do rąk z Organique jest na mojej liście zakupowej. Na bananowego Kallosa też mam ochotę, ale póki co mam sporo masek i odżywek w zapasach, więc muszę jeszcze się wstrzymać z jego nabyciem ;) Olejek Evree mam w wersji Gold Argan i przypadł mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Świetne nowości, ta bananowa maska Kallos`a bardzo mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  53. och fajne produkty, ciekawa jestem szczególnie tych masek Kallosa - nawet ostatnio zastanawiałam się nad wersją banan ale wzięłam vanilię :P

    OdpowiedzUsuń
  54. Sporo nowości : ) Bananowy Kallos < 3

    OdpowiedzUsuń
  55. Produkty Organique chętnie bym Ci podwędziła :)

    OdpowiedzUsuń
  56. Uwielbiam Twoje zakupy, zawsze coś ciekawego wypatrzę! :)) Olejek Evree musi być mój, a i ciągle kusisz Organique ;) Muszę trochę uszczuplić zapasy i złożyć porządne zamówienie- niestety stacjonarnie nie mam dostępu ;)

    OdpowiedzUsuń
  57. Tyle wspaniałości że mam ochotę znów coś sobie kupić. :) Blogi są zgubne dla portfeli, wszystko chcę. :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Ale cudowne nowości, zmotywowałaś nie do rajdu po aptekach internetowych, od dawna poluję na kilka skarbów z Caudalie, może trafię na jakąś promocję. Właściwie wszystkie Twoje nowości chętnie bym przytuliła, no może poza Kallosami, właśnie kończę duży słój waniliowej i mam dość na jakiś czas :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi miło, że chcesz do mnie zaglądać i czasem zostawić po sobie komentarz ;* Jeśli zaobserwujesz mojego bloga: daj znać! ;) Na pewno Cię wtedy odwiedzę :)