czwartek, 11 marca 2021

Mycie i stylizacja włosów z markami profesjonalnymi - Kerastase Specifique Bain Prevention oraz L'Oreal Volumetry Spray

Mycie włosów to u mnie codzienny rytuał już od czasów gimnazjalnych. O ile z jako taką pielęgnacją włosów zaprzyjaźniłam się błyskawicznie, tak stosowanie szamponów innych niż te z apteki bądź w ogóle na receptę, było mi całkowicie obce (dla przypomnienia - choruję na łuszczycę, aktualnie jest w remisji). O stylizacji nawet nie będę wspominać, bo miałam z nią tyle styczności, co nic. Raz na jakiś czas, przed większą imprezą, gdy czesała mnie fryzjerka... Teraz stopniowo odkrywam ten świat i powoli zachwycam się działaniem toników, past i sprayów teksturyzujących, a także poznaję szampony mogące robić coś innego niż leczenie łuszczycy. Tym razem pora więc na kilka słów o Kerastase Specifique Bain Prevention Kąpieli Zapobiegającej Wypadaniu Włosów, oraz o L'Oreal Volumetry Intra - Cylane Spray. To odżywka odbijająca włosy u nasady. Oba produkty otrzymałam w prezencie od sklepu Fryzomania. Jak się sprawdziły? Już Wam mówię!
Kerastase Specifique Bain Prevention oraz  L'Oreal Volumetry Spray
Kerastase Specifique Bain Prevention Kąpiel Zapobiegająca Wypadaniu Włosów umieszczona jest w białej, nieprzezroczystej butelce z plastiku, która posiada zakręcane zamknięcie. Wolałabym coś "na klik" bo takie rozwiązanie jest mniej wygodne, ale nie da się ukryć, że dzięki temu opakowanie zyskuje na urodzie. Butelka zawiera 250 mililitrów kosmetyku, na którego zużycie mamy równo rok. Co o szamponie mówi producent? "Kerastase Specifique Bain Prevention kąpiel zapobiegająca wypadaniu włosów to kosmetyk, który równoważy działanie skóry głowy. Delikatnie oczyszcza włosy i skalp z różnego rodzaju zanieczyszczeń. Pozostawia włosy świeże oraz zdrowe. Dzięki kąpieli skóra głowy w końcu przestanie być podatna na wewnętrzne braki równowagi i włosy staną się mocniejsze. Innowacyjna technologia  GLIKOLIPID GL® stymuluje aktywność już od cebulki włosa oraz przekształca się w elementy budujące. Czynnik teksturyzujący odpowiedzialny jest za tworzenie struktury włókna włosowego, a czynnik kojący koi oraz przywraca równowagę skórze głowy. W rezultacie stosowania kąpieli Kerastase Specifique Bain Prevention zauważysz, że Twoje włosy są mocniejsze i mniej podatne na wypadanie". 
Kerastase Specifique Bain Prevention
Jak wygląda ta zawartość butelki? To przezroczysty, stosunkowo gęsty żel, o bardzo lekkim, kwiatowo - pudrowym zapachu, który nie pozostaje na czuprynie. Całość jest bardzo wydajna, jak wszystkie szampony Kerastase. Szampon świetnie się pieni, dobrze domywa włosy i nie obciąża ich, przez co wyglądają dobrze aż do następnego mycia. Jak go stosować? Należy rozprowadzić kąpiel na mokrych włosach, umyć je całymi dłońmi, wykonać delikatny masaż opuszkami palców, a potem potrzymać kilka chwil na głowie. Potem obficie spłukać. Przy codziennym użytkowaniu nie podrażnia skalpu, a włosy są sypkie, czyste i zdrowe. W jego przypadku jestem jak najbardziej na tak, przy mojej wrażliwej skórze głowy spisał się bardzo dobrze. Dodatkowo podczas mycia i czesania faktycznie gubię mniej włosów. W jego przypadku jestem na tak :D Na Fryzomanii dostaniecie go za niecałe 73 złote. 
L'Oreal Volumetry Spray
Teraz pora by powiedzieć kilka słów na temat L'Oreal Volumetry Intra - Cylane Spray. To odżywka odbijająca włosy u nasady, która już jakiś czas temu trafiła do moich ulubieńców w tej kategorii. Kiedy przeczytałam opis producenta, pomyślałam, że to coś w sam raz dla mnie: "Odżywka w sprayu dedykowana jest osobom o cienkich włosach, które borykają się z problemem braku objętości, przyklapniętymi włosami, a także z problemem utrzymania stylizacji. Odżywka przede wszystkim wzmacnia i odżywia delikatne kosmyki, dzięki czemu wydaje się, że jest ich dużo więcej. W formule odżywki znalazły się składniki, które odpowiadają za normalizację skóry głowy. Dzięki nim można zapomnieć o problemie przetłuszczonych u nasady włosów, który skutkuje brakiem objętości". Całość umieszczona jest w butelce z perfekcyjnie działającym atomizerem, w której znajdziemy 125 mililitrów płynu, który wystarczy zaaplikować u nasady włosów, choć ja czasem nakładałam go także na długość. Jest on całkiem wydajny i jak na kosmetyk do stylizacji - zadziwiająco nieźle pachnie. Nie zauważyłam nawilżenia (ale też nie wysusza i nie podrażnia skalpu!) jednak dla mnie to odkrycie życia w kategorii "stylizacja włosów". Wiele razy próbowałam odbić od nasady moje długie, niskoporowate włosy, ale nigdy się to nie udawało ;) Z kolei z jego pomocą, jestem w stanie wyczarować piękną, pełną objętości fryzurę i to z minimum nakładu własnego. Wystarczy spryskać tymże spreyem włosy na całej długości, wysuszyć z głową do dołu i mamy trwałą ale jednocześnie elastyczną fryzurę pełną objętości, która utrzymuje się 24 godziny. Na 100% nabędę kolejną butelkę, wszak genialnie sprawdza się on zarówno na długich, jak i krótkich włosach. Dodatkowo nawet codzienne stosowanie nie odbiło się na kondycji moich pasm. Kupicie go już za 37 złotych
Kerastase Specifique Bain Prevention oraz  L'Oreal Volumetry Spray
I to już wszystko na dziś. Jak wygląda Wasza "włosowa rutyna"? Znacie recenzowane przeze mnie produkty? Jakiego szamponu aktualnie używacie? Stylizujecie czasem włosy? Dajcie koniecznie znać jak to wygląda w Waszym przypadku :)

21 komentarzy :

  1. Przeciw wypadaniu coś dla mnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mąż też mi kradnie, skutecznie zapobiega utracie włosów 😉

      Usuń
  2. Słyszałam bardzo duzo dobrego o tych pdoruktach, akurat niestety cierpie na nadmierne wypadanie włosów ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten szampon faktycznie sprawia, że dużo mniej włosów opuszcza skalp 😉

      Usuń
  3. O proszę. To muszą być dobre kosmetyki skoro Ci służą. Musze je zapamiętać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Marki oczywiście znam, ale tych produktów osobiście nie używałam. U mnie jest różnie z włosami bo mają swoje kaprysy, w zależności co im dolega dobieram odpowiednie produkty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje też mają "fochy" i też zazwyczaj pod to dobieram pielęgnację :)

      Usuń
  5. Sama tych produktów nie stosowałam, ale o tym spreyu już czytałam. Mam już swoją rutynę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jaka była to opinia na temat spreyu? ;) Ciekawa jestem bardzo :)

      Usuń
  6. ja nawet nie pamiętam, czego teraz używam, w ogóle nie przykładam do tego uwagi, ale jeśli to coś tak skutecznego na wypadanie włosów to chętnie spróbuję

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam zupełnie tych dwóch kosmetyków, ale fajnie, że nie musisz sięgać teraz tylko po specjalistyczne produkty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie :D Jakoś specjalnie nigdy ich nie lubiłam :P A dawniej to już wgl był dramat, tak ze 20 lat temu...

      Usuń
  8. Miałam kiedyś jeden produkt Kerastase i był spoko, ale na razie marka nie zrobiła na mnie aż tak wielkiego wrażenia jak na innych. Ale na pewno wypróbuję jeszcze coś innego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co konkretnie miałaś? Ja najbardziej lubię ich maski i szampony :)

      Usuń
  9. Ja raczej nie stylizuję, nie umiem, nie mam czasu, ale mam przyklapnięte włosy, więc coś takiego jak ten spray na pewno by mi się przydało.

    OdpowiedzUsuń
  10. Obydwu produktów nie miałam. Jeśli chodzi o Kerastase to niedawno skończyłam również dobry szampon z linii nawilżającej, polecam. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. też lubię profesjonalne szampony, te drogeryjne nigdy mi nie służyły. teraz mam zestaw do włosów przedłużanych od fryzjera i jestem zadowolona, dzięki temu pre bonded lepiej się trzymają, a włosy się nie puszą :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi miło, że chcesz do mnie zaglądać i czasem zostawić po sobie komentarz ;* Jeśli zaobserwujesz mojego bloga: daj znać! ;) Na pewno Cię wtedy odwiedzę :)