czwartek, 2 kwietnia 2015

Co nowego w marcu? ;)

Zakupy w marcu są trochę skromniejsze niż w lutym (i bardzo dobrze ;)), ale mimo wszystko trochę tego jest. Głównie są to rzeczy kupione podczas weekendu zniżek w jednym ze sklepów internetowych. (W tle na środkowym zdjęciu kolażu, jest moje cudowne, super nowe, ekstra krzesło balkonowe ;) Z racji obrzydliwej pogody, cały komplet stoi w mieszkaniu i udaje domowy :( U Was też jest tak brzydko?) Zapraszam Was w końcu do oglądania, aby sobie ten paskudny dzień trochę umilić ;)

Chyba najbardziej ciesząca mnie rzecz, to Torba Zoeva o wdzięcznej nazwie Makeup Tote Zoe Bag. Nareszcie skończy się to beznadziejne pakowanie potrzebnych mi na wyjazd rzeczy, w milion kosmetyczek, plecaków i torebek. Ta torba mieści wszystko, czego potrzebuję, Kosmetyki, tablet, ładowarki, słuchawki, nawet jakiś ciuch i piżamę. Ja jestem zachwycona :)
Pozostając w temacie Zoevy, przyleciała do mnie jeszcze paletka Smokey i powiem szczerze, że jestem ciągle pod jej wrażeniem. Opakowanie bardzo w moim guście, piękne kolory i świetna pigmentacja. Wow. Pędzelek do eyelinera 315 Fine Liner, pozwala namalować ładne kreski, a płyn do mycia pędzli Inglot ładnie wyczyścić to, co powinien.
W marcu nie mogłam się też powstrzymać, i oczywiście kiedy tylko miałam taką okazję, zamówiłam zestaw Zoeva Rose Golden Complete Eye Set Vol.2. Okazało się, że jednak jest mi on potrzebny do pełni szczęścia ;) Pędzelki oczywiście są cudne, bardzo ładnie wykonane i wygodne w użyciu.
Tutaj trochę pielęgnacji i kolorówki do ust. Błyszczyk Nyx Butter Gloss (w kolorze Eclair) chciałam wypróbować już dawno, ze względu na to, że zbiera świetne opinie. Wahałam się, czy nie wziąć czasem ognistej czerwieni, ale żeby nie dublować kolorów, zdecydowałam się na odcień różu, którego jeszcze nie mam. W Biedronce skusił mnie Lip Smacker Chupa Chups o smaku arbuza. Lubię arbuz, i tylko i wyłącznie dlatego kupiłam to mazidło :P Z kolei podczas kupowania w Rossmannie pasty do zębów, mój wzrok przykuła szafa Rimmel, gdzie widniała magiczna plakietka "cena na do widzenia". Powyżej znajdowały się błyszczyki Rimmel Apocalips. Wzięłam odcień Phenomenon. Piękny jest!
W marcu moja mama skusiła się też na zakupy w Yves Rocher. Ja zdecydowałam się na zakup żelu pod prysznic Jardins du Monde: Grejpfrut z Florydy, jakichś żeli dla męża (i Bezbarwnej Konturówki do Ust, ale nie załapała się ona do zdjęcia :(). Przypadła mi jeszcze w udziale gratisowa woda perfumowana Moment de Bonheur, której mama nie chciała, bo ma już taką samą ;) Po prawej znajduje się Lawendowy Krem do Rąk Purederm kupiony w Hebe, będzie do torebki ;)
W łódzkiej Manufakturze była w tym miesiącu noc zakupów, podczas której mój mąż zapragnął kupić sobie taniej buty. W ramach zadośćuczynienia za poniesione straty moralne dostałam Aromatyczny Żel pod Prysznic Orchidea&Curacao (to chyba mój ulubiony zapach tej firmy, żel jest fajowy, świeci się! :D) oraz Odmładzające Serum do Dłoni Organique (wzięłam je z niewielką dopłatą za punkty). W związku z tym eventem, wszystko udało się kupić 20% taniej ;) 
Jakiś czas temu, na moją zgubę, znalazłam recenzję tego oto specyfiku u Sweet&Punchy ;) Ponoć L'oreal Kod Młodości Blask Rozświetlacz w Kremie jest fajny pod makijaż, i w ogóle. Więc kiedy zobaczyłam go na wyprzedaży w Super Pharm, w dodatku za chyba około 15zł (nie pamiętam teraz ile to było), zdecydowałam się na zakup. Bardzo jestem ciekawa, jak się sprawdzi!
Tym razem to już wszystko. Jednak na konto kwietnia już doleciało do mnie kilka rzeczy zamówionych jeszcze marcu. Niedobrze ;) Znacie może któryś z tych kosmetyków? :) Jak Wam idą przygotowania do Świąt? My z mężem już dziś jedziemy do moich rodziców! :)

93 komentarze :

  1. Torba Zoeva jest niezastąpiona! Zabieram ją na każdy, nawet najkrótszy wyjazd, zdaje egzamin całkowicie! Paletą Smoky jestem oczarowana od pierwszego użycia, a ten zestaw pędzli zostawiłam sobie na później, teraz czekam na dostawę Bamboo vol. 2 z tubą <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam w takim razie na prezentację pędzelków! ;) Paletę też bardzo lubię, a torba jest ekstra na wyjazdy wszelkiej maści :)

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. W jakim sklepie internetowym był weekend zniżek? Ja jestem troszkę do tyłu i tego nie śledzę :-) A co do zakupów, to paleta Smokey też mnie kusiła na równi z Naturally Yours, ale od kiedy mam paletkę Cindarella z Mac'a, to nie potrzebuję na razie żadnej innej :-) Co do płynu do mycia pędzli z Inglota, to uważaj, bo podobno strasznie niszczy pędzle, lepszy jest ten z Mac'a. Przechodząc do Organique, to właśnie się zastanawiam czy lepiej na pierwszy rzut kupić maskę czy serum do rąk? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W mintishop :) na płyn będę uważać, z resztą używam go bardzo rzadko, w sytuacjach kryzysowych ;) a w Organique lepiej kupić maskę, ją polecam bardziej :)

      Usuń
    2. okej, właśnie też myślałam od początku o masce, ale i serum mnie ciekawiło i nie wiedziałam na co się zdecydować :-) kurde, ja to nigdy nie mogę na żadne zniżki nigdzie trafić :-)

      Usuń
    3. Teraz w wielu sklepach są zniżki od 10 kwietnia :) w Twoim Stylu będą kupony, może akurat znajdziesz coś dla siebie ;)

      Usuń
    4. Teraz to i tak jestem splukana :-) jakby coś po 20-stym kwietnia było, to zapewne bym skorzystała :-)

      Usuń
    5. No tak, bywa ;) nie wiem, jak po 20stym niestety :( a w Twoim Stylu jest sporo fajnych zniżek, między innymi do Organique ;)

      Usuń
    6. Bo właśnie ja rzadko kiedy kupuje czasopisma i pewnie dlatego :-) jakbyś coś wiedziała o zniżkach po 20-stym, to daj znać :-) choć tym razem planuje najpierw w końcu zainwestować w mac'a, a później jak starczy, to cała reszta. Zawsze jak mam kupić coś mac'a, to zawsze mnie coś odciaga, ale teraz już się zawzięłam :-)

      Usuń
    7. Dam znać :) mnie jakoś do mac nie ciągnie (na razie :P)

      Usuń
    8. ja odkładam jak na razie na paletę cieni Anastasii Beverly Hills i meteoryty :-)

      Usuń
  4. Bardzo fajne nowości :) Najbardziej zazdroszczę pędzli Zoeva, są piękne i baaardzo by mi się przydały :D Ja w marcu kupiłam dosłownie 5 produktów i to też takich pierwszej potrzeby (masło do ciała, szampon, odżywka, maseczka i serum na końcówki), więc jestem z siebie mega dumna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O ja, to podziwiam :) mnie jeszcze przydałoby się kilka pędzli do twarzy, wszystkie stare zgarnęła ucieszona mama, a ja odczuwam braki na pewnych polach ;)

      Usuń
  5. Akurat mam teraz ten żel grejpfrutowy :) A te perfumki z YR lubię, ale rzadko używam, bo są odrobinę zbyt słodkie dla mnie. Ciekawią mnie kosmetyki Organique :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A właśnie mnie się one podobają, mimo że za słodyczą w perfumach nie przepadam :) mają coś w sobie ;)

      Usuń
  6. Niestety nie zdążyłam za zakupem tych pędzli :( torbę mam ale jeszcze nie użyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne rzeczy zwłaszcza pędzle zoeva

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) ja chyba najbardziej cieszę się z torby i właśnie z pędzli ;)

      Usuń
  8. Świetne nowości! Miłego testowania:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zazdroszczę pędzelków :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie wiedziałam, że Zoeva ma w swojej ofercie takie podróżne torby. Znając ich dbałość o szczegóły musi być fantastycznie wykonana. Zestaw pędzelków Golden Rose jest absolutnie boski i bardzo się cieszę, że dałam się mu skusić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta torba jest bardziej dla wizażystek, na kosmetyki kolorowe, ale ja zrobiłam z niej podróżną i jak na moje potrzeby jest świetna :)

      Usuń
  11. Cudowne nowości :) Piękne pędzle.

    OdpowiedzUsuń
  12. zoeve toja bym Ci chętnie zabrała:)

    OdpowiedzUsuń
  13. chupa chups? Muszę mieć to mazidełko :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Genialna torba, też by mi się taka przydała ;)
    Pozdrawiam, CapelliSani.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ona przydałaby sie chyba większości kobiet, które podróżują ;)

      Usuń
  15. Seria do dłoni Organique! Uwielbiam ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. fajne zakupy, chciałabym te pędzelki:)) ale kusisz...

    OdpowiedzUsuń
  17. Moment de Bonheur uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pędzle wyglądają doskonale, a torbą mnie zaskoczyłaś, że jest tak mega pojemna ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz spakowałam się w nią na kilkudniowy wyjazd, bardzo fajna jest :)

      Usuń
  19. Chyba też sobie sprawie taką torbę z Zoeva.Też jak gdzieś wyjeżdżam to pakuje to w kilka i jest problem ;/

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja tak się zastanawiam nad tymi pędzlami i jakoś się zdecydować nie mogę :(

    OdpowiedzUsuń
  21. Jeszcze były duperelki ze spotkania O;) Na serum się napaliłam, świecący żel zresztą też chodził mi po głowie bo ja wielka fanka żeli (a po ile on teraz?). Pędzle może i bym chciała, ale w sumie mi niepotrzebne i takie to są sprawy;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będą, nic w przyrodzie nie ginie ;) ceny żelu nie pamiętam, coś koło 36zł? Serum się klei na początku trochę. Mnie pędzle są potrzebne, jeszcze do twarzy mi są potrzebne, ło! :D

      Usuń
    2. Drogi troszkę, ale i tak się kiedyś skuszę:] a ja to i tak zakładam rękawiczki no i chcę sobie zrobić coś w stylu tego zabiegu jak tam miałyśmy tylko nie będę miała cierpliwości tyle masować:D a te pędzle się dobrze dopiera? Nigdy nie miałam białych:)
      Btw przeżyłam!:)

      Usuń
    3. Właśnie tak myślałam, że to dziś (dobrze, że już po ;)). Żeby dobrze je doprać, trzeba by mieć taką rękawicę, ja sobie kupiłam po taniości w rossmannie ;) jednak kupujesz? :D

      Usuń
    4. Nie:D ale dobrze wiedzieć hipotetycznie gdyby kiedyś złapał mnie jakiś nagły zew natury albo kupowałabym na prezent np:) takie szorowanie mnie trochę zniechęca. Na prezent bym jakieś chciała, ale potrzebuje głownie do pudru i różu i chyba preferowane czarne.

      Usuń
    5. Rękawicę kupiłam głównie dla wygody, jest szybciej :) bez też można je domyć, ale po co się męczyć ;) szorowanie nie jest konieczne, wręcz nawet niewskazane ;) a niektórzy właśnie specjalnie kupują wyłącznie białe włosie, zależy od preferencji, co kto lubi ;)

      Usuń
  22. Ja bardzo uwielbiam błyszczyki NYX. Mam dwa odcienie i pewnie skuszę się jeszcze kiedyś na kolejne.. ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jakie posiadasz? :) ja nie mogłam podjąc decyzji, który kupić :D

      Usuń
  23. Ślicznie się te pędzle prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  24. ile wspaniałości, a szczególnie zaciekawiła mnie ta torba wizażysty, muszę nad nią pomyśleć!

    OdpowiedzUsuń
  25. Wspaniałe nowości, szczególnie pędzle Zoeva, którymi za każdym razem się zachwycam i torba :) Błyszczyk NYX i paletkę Smokey również chętnie widziałabym w swojej kosmetyczce :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Taka torba jest świetną opcją. Super nowości ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ciekawe nowości. Torba z Zoeva ciekawi mnie od jakiegoś czasu :) Muszę się zebrać na kupna ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. te pędzle zoeva są tak piękne, że mogłabym na nie patrzeć i patrzeć bez końca:)

    OdpowiedzUsuń
  29. U mnie przygotowania są marne, ale zakupy zrobione :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo jestem ciekawa tych pędzli...

    OdpowiedzUsuń
  31. Znam tylko żel pod prysznic Yves Rocher, który sprawdza się dobrze na mojej suchej skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Jak te pędzle Zoeva pięknie wyglądają, cały czas nie mogę się na nie napatrzeć :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Pędzelki naprawde pięknie się prezentują ;) zazdrosze ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Przepiękne pędzle! :) Marka Organique bardzo mnie ciekawi, żałuje, że nie mam stacjonarnego dostępu.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto kupić ich kosmetyki choćby przez sklep internetowy ;) nie przypadł mi do gustu chyba jedynie peeling solny :)

      Usuń
  35. Bardzo fajne nowości, ciekawą mnie pędzle :)

    Http:/maddieloook.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo fajne nowości, ciekawą mnie pędzle :)

    Http:/maddieloook.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  37. Świetne nowości! Chyba też się skuszę na coś z Zoevy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  38. Grejpfrut z Florydy uwielbiam, to był dobry wybór :)) Faktycznie u Ciebie skromniej niż w zeszłym miesiącu :))

    OdpowiedzUsuń
  39. Zazdroszczę pędzli i torby! :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Piękne nowości. Znam żel z Yves Rocher, uwielbiam ten zapach.

    OdpowiedzUsuń
  41. Ja dorwałam lip smackera pomarańczowego, poszłam po arbuza ale już go nie było :( a szkoda, uwielbiam pomadki arbuzowe <3

    OdpowiedzUsuń
  42. Ta torba Zoeva jest super.. i oczywiście pędzle tez :)

    Zaintrygowała mnie bezbarwna konturówka do ust... no bo jak bezbarwna, to po co...? ;))

    OdpowiedzUsuń
  43. Podoba mi się ta paletka Zoeva.

    Pędzle też kuszą...

    OdpowiedzUsuń
  44. Torba piękna! Pędzle też :)

    OdpowiedzUsuń
  45. haha moje krzesło balkonowe też w domu i pewnie nie prędko się je wyniesie :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Jestem bardzo ciekawa serum do dłoni :)
    Przepiękna torba!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi miło, że chcesz do mnie zaglądać i czasem zostawić po sobie komentarz ;* Jeśli zaobserwujesz mojego bloga: daj znać! ;) Na pewno Cię wtedy odwiedzę :)