piątek, 2 stycznia 2015

Co pojawiło się u mnie w grudniu? Nowości w Nowym Roku

Chyba większość z nas lubi posty z nowościami :) Zostawiłam go więc jako lekki i przyjemny, na dziś. W międzyczasie będę sprawdzać, czy łódzkie przychodnie aby na pewno funkcjonują tak jak trzeba, i dzielnie znosić marudzenie (wszak chory mężczyzna, to katastrofa na miarę wojny nuklearnej). Przejdźmy zatem do rzeczy, zapraszam do oglądania:
Na początku grudnia, podczas kupowania prezentów skusiłam się na dwa olejki Welness&Beauty. Jeden z nich jest pod prysznic, a drugi do kąpieli. I powiem szczerze, że mimo tego, że zapachy to nie do końca moja bajka - z działania jestem zadowolona. Na zdjęciu znajduje się jeszcze krem do rąk The Body Shop Absinthe. Został zakupiony w listopadzie, ale dotarł do mnie już w grudniu, więc trafił do dzisiejszego posta. Uwielbiam jego zapach!
Tutaj zakupy ze sklepu internetowego, kupione również na początku grudnia. Dwa moje ukochane pędzelki do eyelinera Maestro 780 r.0 (włosie naturalne), oraz Maestro 790 r.0 (włosie sztuczne). Powiem szczerze, że wolę ten pierwszy. Do koszyka trafiły jeszcze czarne gumki Invisibobble. Dzięki nim znowu zaczęłam wiązać włosy. Niestety normalne gumki, powodują u mnie taki dyskomfort, że po godzinie muszę je zdjąć, bo boli mnie cała głowa. Na rozciąganie też już znalazłam sposób - można na kilka sekund zanurzyć je we wrzątku i na jakiś czas znowu zmniejszają swój rozmiar ;) Prawdziwym powodem zrobienia zakupów była jednak paletka róży Makeup Revolution Blush&Contour w kolorze Sugar&Spice. Ma bardzo fajne kolory i jest świetnie napigmentowana (wymaga miękkiego pędzla). Używam jej odkąd do mnie trafiła i absolutnie nie żałuję zakupu ;)
Na powyższym zdjęciu widać zestaw Seche. Za 19.90 dostawałyśmy pakiet lakier+top. I ten drugi zdecydowanie zrewolucjonizował moje malowanie paznokci. Do tej pory wszystko schło około godziny (ze względu na nierówności na płytce, nakładałam bazę, dwie warstwy lakieru i top), teraz wystarcza mi około kwadransa? Lakiery dołączone do Seche Vite również są niczego sobie. Drugi trafił do mnie, ponieważ moja mama go nie chciała ;) Stąd mam dwa :)
Przedświąteczna promocja w Phenome nadwyrężyła mój portfel, ale z racji tego, że prezenty od siebie dla siebie są najlepsze, to na urodziny kupiłam sobie dwie rzeczy ;) 50% taniej udało mi się kupić balsam - sorbet do ciała Wake Up z limonką i werbeną, a serum Let it Beam upolowałam 20% taniej. Pierwszego jeszcze nie używałam, podejrzewam, że świetnie sprawdzi się latem, ale serum świetnie pachnie świeżym jabłkiem i nieźle nawilża. Mam nadzieję, że zda egzamin na innym polu (po to je kupiłam) i dokończy to, co zaczęłam z Caudalie. Mam tu na myśli dalsze rozjaśnianie przebarwień.
Tutaj zaczynają się moje zakupy wyprzedażowe, które również pełnią funkcję prezentów urodzinowych. Zestaw Vichy Idealia (serum, miniaturowy krem pod oczy i mini krem) udało mi się dostać około 40-50% taniej, więc z racji tego, że sprawdziła się u mnie Aqualia, a ja od dawna chciałam wypróbować tą drugą linię, to ciężko było mi zostawić tę uroczą puszkę w sklepie. Farba do włosów Casting Creme Gloss L'oreal była już moim włosom niezbędna. Tym razem więc mega szaleństwo - drugi raz w życiu kupiłam inny kolor :D Zamiast Ciemnego brązu postawiłam na Ciemną Czekoladę (ostatni inny kolor był Granatową Czernią, masakra ;)) Mam nadzieję, że będę zadowolona, bo odcień jest chyba odrobinę jaśniejszy od tego, którego używałam zawsze ;)
I ostatnie zakupy - czyli szaleństwo z Sephory i Douglas'a, które chyba wywołuje u mnie lekkie wyrzuty  sumienia. No ale... urodziny są raz w roku, więc postawiłam na podkład Dior Diorskin Star (ma piękny, jaśniutki, idealny dla mnie kolor! a jak już mówiłam, znalezienie odpowiedniego to cud nad cudami). Z racji tego, że ostatni mój podkład (ostatni również z zapasów) okazał się totalną klapą, to zdecydowałam się postawić na coś lepszego, ale pożyjemy - zobaczymy. W ramach malowania ust (które są u mnie wyjątkowo kapryśne, więc chucham na nie i dmucham) zdecydowałam się na Dior Addict Lip Glow Color Reviver Balm oraz Benebalm Benefit. Obie pomadki są pielęgnacyjno - koloryzujące, więc liczę na to, że moje usta co najmniej nie ucierpią na ich użytkowaniu ;)
To już na szczęście wszystko (pominęłam prezenty Gwiazdkowe, gdyby ktoś jeszcze nie widział, można sobie je zobaczyć tutaj). Wiem, że nie jest tego mało, ale rzeczy z trzech ostatnich zdjęć tłumaczę sobie urodzinami ;) Raz w roku można :D
P.S. Czy wasze posty też ostatnio nie chcą publikować się na liście czytelniczej? :(

107 komentarzy :

  1. Świetna nowości, ten krem do rąk mnie najbardziej interesuje :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dior Diorskin Star - ach - cudowny kolor!
    Widać urodzinki się udały!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Udały, udały :) a podkład na szczęście znalazł się ostatni w moim kolorze ;)

      Usuń
  3. Świetne nowości :) Nie miej żadnych wyrzutów, tylko ciesz się używaniem :) Czekam na prezentację pomadki Diora :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba tak muszę zrobić ;) a recenzja pomadki na pewno będzie, już nawet mam zdjęcia :)

      Usuń
  4. Pomadki z Diora i benefit'u sama bym brała:))) Świetne nowości, prezenty gwiazdkowe widziałam już wcześniej - można powiedzieć,że koniec roku miałaś pełen obfitośći:) Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin (chyba jeszcze nie składałam życzeń, a lepiej późno niż wcale);)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) a co do prezentów i nowości - fakt, sporo szczęścia na raz ;)

      Usuń
  5. a mnie najbardziej ciekawią te dwie ostatnie pomadki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. olejki Wellness są super:) nie wszystkie zapachy są fajne, ale warte zakupu:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne kosmetyki. Lubię Seche lakiery, bo mają świetne krycie i trwałość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ja też uważam je za bardzo dobre, są tylko chyba troche za rzadkie, ale poza tym nie mam im nic do zarzucenia :)

      Usuń
  8. Ja też używam obecnie krem do rąk body shop i choć cena mnie nieco wybiła z rytmu to polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. myslałam, że tylko ja mam problem z tym, że moje posty nie publikują się w liście czytelniczej od razu tylko dopiero po iluś godzinach:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pocieszające, że nie tylko ja mam taki problem, choć nie powinno się tak dziać :/

      Usuń
  10. Mam pędzle z Maestro i jestem z nich bardzo zadowolona :) Nowości super.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie tak dużo, ale wszystko bardzo porządne, miałam tą linię Idealia, pędzelek mam, choć nie wiem dokładnie który, ale sama mi polecałaś:P Ten balsam Dior bardzo lubiłam, a z serii Star mam korektor;) Na to od Benefitu już raz byłam zdecydowana, ale akurat nie było w żadnej z trzech perfumerii, w których byłam i się obraziłam, a potem jeszcze ktoś mnie zniechęcił:D
    Co do przychodni no to nie działają tak jak powinny:p wczoraj dostałam smsa, że nici z endokrynologa do którego zapisałam się jeszcze latem bo nie dostali kontraktu z NFZ;) ale pewnie w przypadku lekarzy z POZ nie będzie źle;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jak wrażenia odnośnie Idealii? Masz ten pędzelek z naturalnego włosia ;) a co co diora, mam nadzieję, że pomadkę ja również polubię :) nad benefitem chodziłam chyba ze 3 miesiące, ale w końcu nie wytrzymałam i pierwsze wrażenia są raczej pozytywne :) u mnie na szczęście przychodnia działa, nawet stwierdziła anginę i przepisała leki :D a co do endokrynologa to masakra, tyle czekać na marne :(

      Usuń
    2. Idealia generalnie ok była, ale chyba bez fajerwerków o ile się nie mylę;) to juź dłuższy czas temu miałam. Może jeszcze kiedyś sprawa Benefitu do mnie wróci, nigdy nie wiadomo. Ale póki co zdążyłam już ostro zaszaleć w Nowym Roku:O

      Usuń
    3. A tu dziś 2 stycznia :) mów co tam ciekawego kupiłaś! :)

      Usuń
  12. Kiedyś regularnie używałam farby Casting, właśnie granatową czerń, ale u mnie zawsze chwytała na prawie czarny brąz, ale granatu tam nie było. Mam dziwne włosy, wszystkim farby łapią trochę mocniej, a mi zawsze trochę słabiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie ta granatowa czerń była okropnie niebieska, raz zupełnie mi wystarczył ;) ale dobrze, że Ty jesteś zadowolona i dobrze się w tym kolorze czujesz :) mnie było brzydko...

      Usuń
  13. bardzo fajne nowości, muszę skusić się na jakieś nowe pędzle ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Hehe chory mężczyzna - lekki katarek a panikuje, że umiera 3:)
    Nowości fajne, czaje się też na olejki z Wellness&Beauty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Katarek okazał się anginą, więc trochę może ma prawo :) choć mimo wszystko mam wrażenie, że kobiety są dużo mniej marudne :D

      Usuń
  15. Zestaw z Vichy jak spotkam to zakupię, nowości konkretne. U mnie jakiś czas temu był problem z listą czytelniczą.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten podkład Dior Diorskin Star mnie ciekawi, na wizażu są skrajne opinie na jego temat.

    Co do postów. Wczoraj próbowałam dodać post 4 razy, bo nie był widoczny na liście czytelniczej. Usuwałam i publikowałam ponownie. W końcu się udało...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na razie pierwsze wrażenia są pozytywne, ale na 100% pojawi się jego recenzja za jakiś czas :) ja dziś dodawałam post 2 razy (również usuwając poprzedni) a przed świętami aż 4! :/ mam na to już nerwy :/

      Usuń
    2. Z moim też coś dzisiaj nie tak, mam wrażenie że nie u każdego jest widoczny:/

      Usuń
    3. Jak widać wielu osobom blogger robi psikusy, nieładnie! :/

      Usuń
  17. U mnie nowością jest paleta Hot Spice i mimo że jeszcze jej nie testowałam to już jestem zachwycona :D.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ohohoo, ale tego dużo! Chociaż sama mam niedługo urodziny i pewnie będzie tego co najmniej tyle samo. Bo przecież urodziny :D Wszystkiego Najlepszego tak poza tym! :* Ten krem do rąk wygląda jak farba akrylowa :P Super zakupy! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! No i dokładnie, w urodziny można więcej! :D

      Usuń
  19. Chętnie poczytam recenzje wszystkich produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zakupiłam zestaw Vichy Idealia ale z kremem:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Daj znać, jak sprawuje się podkład Diora :) Zbieram się od dłuższego czasu do zakupu 'czegoś lepszego' i tak dumam co :P Na chwilę obecną w grę wchodzi Clarins :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za jakiś czas dam znać :) u mnie ten podkład to trochę poryw serca, narwany człowiek ze mnie :D obym była zadowolona ;)

      Usuń
  22. Wow fajne nowości :) Zdecydowanie mam ochotę na coś z Phenome :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wow jakie zakupy! Poszslałaś:) ale masz rację, urodziny są raz w roku więc można poszaleć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, wytłumaczenie jest pierwsza klasa ;)

      Usuń
  24. Muszę w końcu wypróbować Seche Vite :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Pędzel Maestro do eyelinera i za mną chodzi, podobnie jak gumki. Czekam na recenzję i swatche tej paletki róży, bo podobają mi się bardzo, ale nie mogę się zdecydować którą wybrać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak kupowałam swoją to jeszcze nie było tych nowych, więc nie miałam dylematu ;) w morelach i pomarańczach jest mi średnio, więc postawiłam na typowy róż. A co do pędzelków, znacznie ułatwiają malowanie kresek, wszystkie skośne pędzle się przy nich chowają ;)

      Usuń
  26. całkiem przyjemne nowości :)
    uwielbiam top Seche Vite - mogę śmiało malować paznokcie tuż przed pójściem spać bez obaw że rano znajdę na nich poodbijana pościel ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też właśnie za to go pokochałam! :) dzięki niemu lubię malować paznokcie! ;)

      Usuń
  27. Fajny zestaw Vichy, ile kosztował?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba 85.90 albo 86.90? Coś koło tego, dokładnie nie pamiętam :)

      Usuń
  28. Jestem ciekawa tego olejku pod prysznic Welness&Beauty :) Farby Casting bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię te farby :) raz użyłam innej i starczy mi chyba na całe życie ;) tych używam już od 8-9 lat.

      Usuń
  29. Ja czekam na paletke z rozami, ale wzielam hot spice:) a chory mezczyzna to dramat w 4 aktach, choc to ja jak jestrm chora zachowuje sie jak typowy facet;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba nie, choć zdarza mi się marudzić, chyba jak każdemu ;) Daj znać jak wrażenia po testach paletki :)

      Usuń
  30. Sporo nowości!

    A ja żadnej nie znam! Więc tym chętniej poczytam! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będą recenzje, wypowiem się, czy warto te kosmetyki poznać :)

      Usuń
  31. Same cuda :) Stara uwielbiam! Mam nadzieję, że będzie Ci dobrze służył przez długie miesiące. BEnefitowy balsam bardzo lubię! a Lip Glow kocham! Właśnie kupiłam drugie opakowanie, bo w pierwszym mały ogryzek został ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo cieszy mnie to, co piszesz, mam nadzieję, że będę równie zadowolona z tej trójeczki :)

      Usuń
    2. Trzymam kciuki by tak było! :)

      Usuń
  32. Pędzelki Maesto do linera to moje małe odkrycie i cieszę się że na nie trafiłam, bo okazały się genialne. W końcu znalazłam swój ideał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja trafiłam na nie przypadkiem, ale nie potrafię już bez nich żyć ;) Osobiście wolę ten z naturalnego włsoia, a Ty? :)

      Usuń
  33. Dior Star woła do mnie : kup mnie!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie jego miałam na myśli pisząc u Ciebie, że jakiś podkład dobrze się zapowiada ;)

      Usuń
  34. Same smaczki u Ciebie zagościły:) Powoli kończy mnie się mój ulubieniec podkła DW - EL. Jakoś nie mogę się przełamać do innych , choć kuszą :) Nad Phenome się zastanawiałam, ale jednak nic nie kupiłam, może innym razem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. DW EL mógłby być dla mnie za ciężki, ale ten urzekł mnie kolorem, konsystencją i rozświetleniem :) a phenome chyba warto poznać ;)

      Usuń
  35. świetne nowości , zazdroszczę:) czekam z niecierpliwością na recenzje:)

    OdpowiedzUsuń
  36. podkład z diora to bym z chęcią przygarnęła..:))

    OdpowiedzUsuń
  37. Jak zwykle przegapiłam promocję na Phenome :/

    OdpowiedzUsuń
  38. Co do listy czytelniczej u mnie wszystko ok odpukać :)
    Co do kremu do rąk z TBS to też myślałam nad jego zakupem i teraz żałuję;> Narzeczony mi mówił, że po co mi on i ja głupia posłuchałam, a te gumki do włosów też bardzo polubiłam, idealnie trzymają włosy:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój też tak często mówi, ale ja rzadko słucham :D

      Usuń
  39. Gumki Invisibobble też planuję zakupić :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Bardzo fajnie wszystko opisałaś.
    Gumki Invisibooble też zrewolucjonizowały moje czesanie się, bo tak jak Ciebie od razu w kucyku bolała mnie głowa, ciągnęło skórę i lądowałam jak zwykle w warkoczu. A teraz jak mam chęć na kucyk albo koka, to tylko z tą gumką :)
    Ciekawa jestem wrażeń odnoście pomadek. Czy rzeczywiście będę pielęgnacyjne. Nie radzę sobie od ponad roku ze skórkami na ustach :( po prostu..nic. Czy za rzadko smaruję? nie wiem..ale mam balsam LRPossay, zwykłą wazelinę, pomadę Sylveco peelingującą, inne pomadki i cały czas jest źle..ehh

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) te gumki to dla mnie swietny wynalazek, dzięki nim mogę spiąć włosy ;) a co du Twoich ust... Ja ze swojej strony polecam balsam reve de miel w słoiczku firmy nuxe. Na początku używałam go na okrągło, czyli jak tylko znikał z ust nakładałam kolejną warstwę, teraz wystarcza mi tylko na noc. Maść z wit A z apteki też może pomóc. Jeśli to nie da rady, warto odwiedzić dermatologa :)

      Usuń
    2. Bardzo Ci dziękuję za podpowiedź :) Poszukam sobie tego balsamu. Próbuje jeszcze ostatnio z olejem arganowym na noc, bo mam i używam do twarzy i włosów. Przypomniałaś mi też o wit A, że można też kapsułki rozgryzać i smarować nimi usta.
      ps. miło mi, że dołączyłaś do mojego bloga :)

      Usuń
    3. Nie ma sprawy, świetnie Cię rozumiem, też mam bardzo problematyczne usta. Pomogła mi też znacząco maść od dermatologa, ale ona jest na receptę. Duże znaczenie ma też kondycja organizmu, u mnie wyszła anemia i po wyrównaniu poziomu żelaza i wit. z gr B również się poprawiło. Na przestrzeni ostatnich lat zdobyłam trochę doświadczenia w tym temacie :D

      Usuń
  41. Sporo tego i same wspaniałości ;) Vichy <3

    OdpowiedzUsuń
  42. z serii Absinthe z TBS polecam Ci masełko do rąk - bardziej treściwe, super do stosowania na noc - wiem, bo pracowałam tam i zdążyłam sporo przetestować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dostanę się do TBS to na pewno zwrócę na nie uwagę! Tylko to wymaga wycieczki do Warszawy :(

      Usuń
  43. Tego zestawu z Makeup Revolution to ci zazdroszczę, bardzo lubię tę firmę :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Oj chciałabym podkład Diora :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie właśnie też się marzył, a urodziny były niezłą okazją ;)

      Usuń
  45. Szkoda, że tej paletki nie pokazałaś w środku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcie wewnątrz na 100% pojawi się przy okazji ich recenzji :)

      Usuń
  46. Fajne nowości. Sama jestem ciekawa podkładu Diora.

    OdpowiedzUsuń
  47. Zapraszamy do dodania bloga w serwisie zBLOGowani! Mamy już ponad 4900 blogów z 22 kategorii.
    Należy założyć konto jako bloger i w 2 krokach dodać bloga do serwisu. Nasz robot sam pobiera aktualne wpisy i prezentuje je tysiącom użytkowników którzy codziennie korzystają ze zBLOGowanych. Dla blogera to korzyść w postaci nowych czytelników i większego ruchu na blogu. Zapraszamy!

    OdpowiedzUsuń
  48. Też mam tą paletkę MUR ; ) ale dopiero zaczynam przygodę z nią : P

    OdpowiedzUsuń
  49. Ale dużo świetności!

    Co do listy czytelniczej, to nie wiem jak jest z moimi, ale widzę, że niektóre niedawno dodane blogi pojawiają się na niej dopiero kilka godzin po publikacji...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że jednak nie jestem sama z tym problemem... ;)

      Usuń
  50. O kurcze, ile tu fantastycznych rzeczy... zazdroszczę! Bo ja sobie narzuciłam szlaban na kupno nowości, póki nie zdenkuję tego co mam. Zobaczymy, jak długo dam radę ;))

    OdpowiedzUsuń
  51. Jak zwykle świetne zakupy. Właśnie na jutro mam już przygotowany post o oleju do kąpieli z wellnes and beauty także zapraszam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  52. No pięknie! :) renenzowałaś już podkład Diora?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, dopiero co go kupiłam :) Ale recenzja będzie za jakiś czas ;)

      Usuń
  53. sporo ciekawych produktów;)

    OdpowiedzUsuń
  54. trafiłaś tym podkłądem ( DIor ) w moje serducho .. uwielbiam go :D LAncome Eclat też lubię ^^

    OdpowiedzUsuń
  55. Seche kocham, Star się u mnie nie sprawdził :( a Diorka i Bene zazdroszczę :) długo się zastanawiałam, bo zaszalałam z podkładem i paroma drobiazgami i tak długo myślałam, aż promocja się skończyła

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uuu, szkoda :( oby u mnie było lepiej :/ pomadki już bardzo polubiłam, pierwsze wrażenia są świetne :) też tak czasem mam, że jak wymyśle czy/co bym chciała, to promocja się kończy ;)

      Usuń
    2. trzymam kciuki :) a jaki masz typ cery ? u mnie wszystko ostatnio spływa, więc i ten nie dał rady
      na normalnych i suchych podobno rewelacja

      Usuń
    3. Ja mam skórę normalną w kierunku suchej i wrażliwą, raczej ciężko mi jednoznacznie określić powiem szczerze ;) zależy od pory roku, stanu skóry, pielęgnacji i szczerze powiedziawszy, nawet od jej aktualnego "widzimisię" ;)

      Usuń
    4. Także według tego, co piszesz, to powinno być dobrze :)

      Usuń
  56. Jestem ciekawa tego zestawu vichy i podkladu diora :) ja dzis tez kupiłam podkład wraz z korektorem z 'wyższej półki' w douglasie :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi miło, że chcesz do mnie zaglądać i czasem zostawić po sobie komentarz ;* Jeśli zaobserwujesz mojego bloga: daj znać! ;) Na pewno Cię wtedy odwiedzę :)