wtorek, 4 listopada 2014

Dziwne winogrona, czyli Masło do ciała Anti - Aging Organique

Na początku chciałam przeprosić, za tak długie milczenie. Od tamtego tygodnia pracuję w nowym miejscu, jeszcze to wszystko zbiegło się z moją chorobą i nie ukrywam - mam spory problem z ogarnięciem nowych obowiązków i organizacją czasu po niej. Mam nadzieję, że niebawem wszystko wróci do normy, a za ewentualną nieobecność również na Waszych blogach przepraszam, postaram się nadrobić :) Po tym przydługim, prywatnym wstępie, przejdźmy do rzeczy ;) Masło do ciała Anti - age firmy Organique kupiłam już jakiś czas temu. Nagle, pod wpływem impulsu, w dodatku spiesząc się do Ikei ;) Jak się u mnie spisało? Już mówię ;)
Balsam trafia do nas w bardzo ładnym, plastikowym słoiczku z metalową nakrętką. I generalnie jest fajne, w sumie wygodne, przyczepiłabym się jednak zwężenia, na którym znajduje się gwint. Masło tam zostaje i ciężej nam je wydobyć. Wolałabym, gdyby ścianki były całkiem gładkie. W opakowaniu znajdziemy 150ml produktu. Dość mało, zwłaszcza zważwszy na to, że do wydajnych on nie należy ;) 2-3 tygodnie smarowania i słoiczek możemy zaliczyć do wspomnień. Ale za to jakich pozytywnych! ;) Oczywiście skład kosmetyku, jak przystało na firmę Organique i jej produkty ze znakiem Safe Formula, jest bardzo dobry. Zapach? Taki sam, jak całej serii (moja Mama ma szampon i maskę do włosów). Moim zdaniem winogrona to nie są, bardziej jakieś kwiaty, może owoce, czasem przywodzi mi on na myśl różę. I ten aromat bardzo długo o sobie przypomina! Kosmetyku używałam wieczorem, a czasami jeszcze rano czułam go na sobie.
Konsystencja jest bardzo gęsta, przyjemna w użytkowaniu. Mimo tego, że jest tak treściwa, nie ma problemów z rozsmarowaniem masła na ciele. Jak działa? Moim zdaniem super :) Skóra jest gładka, nawilżona, nie łuszczy się i nie odczuwam jej ściągnięcia, nawet jeśli czasem zapomnę o aplikacji. Dobrze radzi sobie nawet z moimi łydkami, które często (zwłaszcza jesienią i zimą) przypominają papier ścierny. Nie każdy produkt to potrafi ;) Masło kosztuje teraz 41.90zł. Sporo, biorąc pod uwagę jego wydajność, ale powiem szczerze, że zupełnie nie żałuję zakupu. Świetnie rekompensują mi to zapach, działanie, świadomość, że kosmetyk ma dobry skład i ładne opakowanie (a jakże, to przecież też jest ważne ;)). Ja polecam :) Życzę miłego wieczoru i do następnego razu! Mam nadzieję, że nastąpi on jak najszybciej ;)

65 komentarzy :

  1. Póki co mam zapas balsamów, ale kiedyś chciałabym to masło wypróbować, jak tylko skończę zapasy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kosmetyki Organique kusza mnie juz od dłuższego czasu, ale niestety sporo kosztują ;) mam jednak nadzieję,że uda mi się kiedyś uzbierać coś kasy i sprawić sobie malutki prezent od nich :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety do najtańszych nie należą, ale przeważnie warto w nie zainwestować :)

      Usuń
  3. uwielbiam produkty organique <3 ale tego nie miałam jeszcze niestety

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że ceny tych kosmetyków są tak wysokie. Widzę, że konsystencja jest dokładnie taka, jak lubię najbardziej. Chętnie bym go wypróbowała, ale jeszcze poczeka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Konsysyencja jest bardzo fajna :) Warto przetestować to masełko na sobie ;)

      Usuń
  5. Mam nadzieję, ze wkrótce wszystko sobie poukładasz. Ja od czwartku idę do nowej pracy, oczywiście jestem przerażona, ale dam radę :) Co do masełka to wydaje się, że ma wszystko czego trzeba, a opakowania Organique praktycznie zawsze mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam taką nadzieję, na razie czuję się wykończona a jest dopiero wtorek :P trzymam kciuki i za Ciebie, powodzenia :)

      Usuń
  6. Cenowo nie wychodzi to korzystnie ;/. Ale niedługo mam urodziny więc... :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam na nie ochotę ale te ceny mnie odstraszają :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam okazję wypróbować to masło i podzielam Twoje zdanie :) Zapach jest bardzo przyjemny, przypomina faktycznie zapach winogron, ale z jakimś dodatkiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie z dodatkiem kwiatów, najbardziej prawdopodobna wydaje mi się róża :)

      Usuń
  9. slyszalam o nim wiele dobrego ;]

    OdpowiedzUsuń
  10. chętnie bym wypróbowała, ale najpierw muszę zużyć zapasy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też już mam takie zapasy, że strach kupować kolejne :P

      Usuń
  11. Trzymam kciuki, żeby udało Ci się wszystko ogarnąć :*
    Szkoda w sumie, że masło nie pachnie winogronami, chyba nie miałam jeszcze kosmetyku o takim zapachu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, każdy odczuwa zapachy inaczej, to taki winogronowo-kwiatowy aromat :) Mam nadzieję, że albo ogarnę, albo ze mnie zrezygnują ;)

      Usuń
  12. Mam nadzieję, że szybko się wszystko u Ciebie ułoży :) Chętnie bym wypróbowała to masło, ogólnie kosmetyki Organique bardzo mnie kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Właśnie pomyślałam, że dobrze, że nie pachnie winogronami, bo nie przepadam za tym zapachem ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. bardzo lubię tą firmę, jak uszczuplę zapasy to skusze się na to masełko :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Moja kolekcja maseł TBS nie pozwala mi z czystym sumieniem kupić kolejnego, ale mimo wszystko czuję się zachęcona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że u mnie w mieście nie ma TBS :/ byłabym tam częstym gościem :)

      Usuń
  16. Nie miałam jeszcze nic z organique, ale myślę, że masełko będzie moim pierwszym nabytkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Cena faktycznie taka sobie, ale skoro jesteś zadowolona, to czemu by nie zainwestować ;) Ja z maseł najczęściej używam TBS, ale powoli mnie one nudzą, więc może wypróbuję jakiś z Organique

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypróbuj! Ja z kolei chciałabym wypróbować TBS, ale nie mam jak :/

      Usuń
  18. przydałaby mi się taka winogronowa rozkosz :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawy produkt, szczególnie na okres jesienno - zimowy, gdy skóra potrzebuje treściwego nawilżenia :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Na pewno sprawię sobie to masło :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak kiedyś będę gdzieś gdzie mają firmę stacjonarnie to może po nie sięgne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może w końcu pojawią się w dogodnej dla Ciebie lokalizacji, zawsze zostaje też sklep internetowy, tylko to niestety dochodzi jeszcze koszt przesyłki :(

      Usuń
  22. Coraz bardziej mam ochote na tę firme... napewno sie skusze ale jeszcze nie wiem na co...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają dużo bardzo dobrych produktów, na pewno znajdziesz coś dla siebie :)

      Usuń
  23. Ciągnie mnie do tej firmy, mam już nawet kilka upatrzonych produktów ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Kuszący nie powiem bardzo :) Mam słabość do Organique :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Dopiero odkrywam marke Organique i jestem nia zachwycona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię się, produkty zazwyczaj są super :)

      Usuń
  26. Nie używałam go jeszcze. Dopiero zaczynam próbować ich kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
  27. Kilka dobrych dni i wszystko uporządkujesz tego Ci życzę:) używałam kilka produktów Organique na masło jeszcze żadne nie natrafiłam, ale widzę, że warto go poznać:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Chętnie bym je wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Muszę koniecznie wybrać się do stacjonarnego sklepu organique ;) ich produkty tak kuszą ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ciągle czuję się kuszona tą firmą... :) Jak coś się tak dobrze sprawdza to chyba warto zainwestować!

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetne jest to masło, chociaż mogłoby być w większym opakowaniu. Tak powiedzmy 250ml:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Powodzenia w nowej pracy:)
    A mnie jednak przypomina winogrona hah - co nos to inaczej;) Jednak i tak wolę zapach serii sensitive...

    pozdrawiam
    :*

    OdpowiedzUsuń
  33. Zapraszam na konkurs z promowaniem blogów :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Marzą mi się kosmetyki Organique
    Jednak przez zapasy, które zrobiłam na razie nie mogę sobie na nie pozwolić i kupić nic nowego, masełko ma cudowną konsystencję, lubię takie gęste.

    OdpowiedzUsuń
  35. Bardzo dużo słyszałam o firmie Organique ale jeszcze nie miałam okazji wypróbować...

    OdpowiedzUsuń
  36. Cena faktycznie wysoka jeśli porównać ją do jakości. Jednak, tak jak piszesz- skład i działanie są ważne. Jak na razie kosmetyki z tej firmy to moje odległe marzenie :P/ ban na zakupy kosmetyczne, większe zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie miałam jeszcze okazji go używać, muszę to nadrobić :) Ciekawi mnie bardzo zapach.

    OdpowiedzUsuń
  38. Dziękuję kochana za wyczerpującą opinię o tym kosmetyku i polecenie! Na pewno go zakupię ;) :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Nigdy go nie używałam, ale inne produkty bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Z Tego co czytałam mają świetne produkty, ale jak na razie nie na moją kieszeń:/

    OdpowiedzUsuń
  41. Szkoda, że wydajność nie jest bardziej proporcjonalna do ceny :D ale fajnie, że zapach się dość długo trzyma :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Na wielu blogach można przeczytać o tych kosmetykach, jednak cena puki co mnie odstrasza

    OdpowiedzUsuń
  43. Ja mam ogromną ochotę na maskę do włosów z tej linii, a Ty mi teraz jeszcze narobiłaś chęci na to masełko! :P
    Chętnie bym je przytuliła ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. Kusząco wygląda to masełko :) Ale cena już mniej kusząca :D Niemniej jednak czasem i ja sobie pozwalam na coś droższego (ale i tak już w promocji) np. masła z The Body Shop :)

    OdpowiedzUsuń
  45. musze w koncu coś od nich upolować :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Jestem bardzo ciekawa tej serii, bo zapachowo do mnie trafiła :) Może kiedyś skuszę się na zakup, ale póki co mam co zużywać :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  47. eh.. drogi, ale.. chętnie bym w niego zainwestowała po Twojej recenzji:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi miło, że chcesz do mnie zaglądać i czasem zostawić po sobie komentarz ;* Jeśli zaobserwujesz mojego bloga: daj znać! ;) Na pewno Cię wtedy odwiedzę :)